P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez lejgo_inc » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 14:39

Te odpryski u nasady skrzydeł wyglądają bardzo realistycznie, faktycznie jak aluminium wyłażące spod farby, a nie namalowane. Możesz napisać dwa słowa o technice jaką do uzyskania tego efektu stosujesz?
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Reklama

modele polskich samolotów

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Patryk » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 15:19

Najpierw te miejsca pokryłem srebrną emalią i odstawiłem na noc do wychnięcia. Następnie pokryłem model bazowym kolorem. Odrazu po zakończeniu malowania twardym pędzlem wytarłem kolor bazowy do podkładu. Potem namalowałem czarne pasy i w ten sam sposób wytarłem farbę. Zaznaczam ,że malowałem akrylami Tamiya więc trzeba się spieszyć . Potem farba staje sięnie do ryszenia.
Zaporzyczyłem jedną z moich ulubionych pancernych technik (biedronka) do samolotu. ;o). Dodatkowo powierzchnię po ,których poruszał się pilot delikatnie przybrudziłem pigmentami Vallejo.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pisownia !!!
Obrazek
KLIKNIJ
Patryk Krupiński
Avatar użytkownika
Patryk
 
Posty: 1049
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 18:19
Lokalizacja: Lublin

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Aleksander » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 20:12

Wygląda fajnie ! Samoloty na Nowej Gwinei były mocno zużyte, więc "biedronka" całkiem nieźle się spisała. Mam tylko uwagę do koloru ziemi - o ile pamiętam (a byłem :lol: ) to była czerwono-brązowa (czyli bardziej czerwona).
Kibicuję dalej !
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek Obrazek

Aleksander Górski
..."be yourself, no matter what they say"...
Avatar użytkownika
Aleksander

Animal Planet
 
Posty: 8799
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 17:14
Lokalizacja: "Miasto Meneli"

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Darek Trzeciak » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 21:40

Patryk napisał(a): Zaznaczam ,że malowałem akrylami Tamiya więc trzeba się spieszyć . Potem farba staje sięnie do ryszenia.

Ciepła woda /ew.denaturat/ czyni cuda :mrgreen:
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Patryk » środa, 2 września 2009, 11:43

Ze względu na strasznie dużą ilośc lini podziału i nitów washowanie i fading musiałem rozłożyć na dwa dni. ;o)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
KLIKNIJ
Patryk Krupiński
Avatar użytkownika
Patryk
 
Posty: 1049
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 18:19
Lokalizacja: Lublin

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez pilar_80 » środa, 2 września 2009, 13:25

Witam, też kleję ten model tylko z zestawu EDU8063 (wypraski te same). Mam pytanie, jak u ciebie wyszedł styk tylnej ściany komory przedniego koła z dolnym płatem, bo u mnie w tym miejscu jest 1,5mm szpara. Nie widziałem tego miejsca na zdjęciach. U mnie ten panel wydaje się za krótki, chyba, że coś źle spasowałem.
Avatar użytkownika
pilar_80
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2008, 11:28
Lokalizacja: Oświęcim

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Patryk » środa, 2 września 2009, 17:49

Cześć, ja też miałem ten sam problem. Ten panel jest faktycznie za krótki chyba ,że i ja coś żle spasowałem :P
Uważaj również z łączeniem skrzydła z kadłubem ,bez papieru i pilnika raczej się nie obejdzie.
Obrazek
KLIKNIJ
Patryk Krupiński
Avatar użytkownika
Patryk
 
Posty: 1049
Dołączył(a): sobota, 13 października 2007, 18:19
Lokalizacja: Lublin

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez pilar_80 » środa, 2 września 2009, 19:14

Poradziłem sobie jakoś, spiłowałem przegrody między wlotami powietrza i jako tako siadło, z samymi wlotami też musiałem trochę kombinować. U mnie skrzydła poszły w miarę gładko, bez żadnego piłowania ani szczelin, łączenie z kadłubem zalałem CA i wygładziłem debonderem, nawet nieźle wygląda. Czytałem w przedostatnim Super Modelu o tym modelu, co się gość nachwalił jak to wszystko pasuje, więc myślę popełnię to cudeńko, a tu masz babo placek.
Avatar użytkownika
pilar_80
 
Posty: 37
Dołączył(a): piątek, 28 listopada 2008, 11:28
Lokalizacja: Oświęcim

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Gienek » środa, 2 września 2009, 19:17

W lipcowym magazynie lotniczym "Aero" jest spory (i ciekawy) artykuł poświęcony Williamowi Shomo (do kupienia jeszcze).
Piszę bowiem są tam też dwa zdjęcia tej Airacobry a widać tam wyraźnie, że okopcenia są b. jasne a nie czarne jak u ciebie.
Avatar użytkownika
Gienek
 
Posty: 1385
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 12:24
Lokalizacja: Gdańsk

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Jaho63 » środa, 2 września 2009, 19:43

Gienek, mnie bardziej od koloru okopceń zaskoczyło, że się "zaczynają" przed rurami.
Można już połączyć nPWM ze SF. Wcale nie ma wielkiej różnicy!
Avatar użytkownika
Jaho63
 
Posty: 6217
Dołączył(a): niedziela, 22 marca 2009, 00:39

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez Cichociemny » środa, 2 września 2009, 20:12

Czy zasobniki z podskrzydłowymi karabinami nie powinny być dokładnie pod miejscem usuniętych km-ów skrzydłowych?
Cichociemny
 
Posty: 2637
Dołączył(a): środa, 26 września 2007, 18:33

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez spiton » środa, 2 września 2009, 21:19

Chłopaki przede mną, mają trochę racji. Dodam, ze okopcenia wylotów łusek nieistniejących k-mów, wyglądają dziwnie.Ale być może wydobywał się nimi dym z półcalówek w wanienkach.
A ogólnie uważam, że jak pancerniak robi samolot, to zawsze można się czegoś nauczyć. Ogólnie ślady eksploatacji idą Ci świetnie. Odpryski farby znakomite.
Obserwuję dalej, i życzę powodzenia
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: P-39Q Airacobra 1/48 do trzech razy sztuka...

Postprzez lejgo_inc » środa, 2 września 2009, 22:39

Ślady eksploatacji miodzio.
Zapuszczone linie na skrzydłach zdecydowanie dają radę - są niejednolite, wielobarwne - mają głębie i sugerują rzeczywiste zużycie i osadzanie się brudku albo układanie się cienia wzdłuż nie całkiem idealnych krawędzi łączenia blach.
pozdrawiam, Leszek
http://www.shelfoddity.com
[Mankind has a perfect record in aviation; we never left one up there]
Avatar użytkownika
lejgo_inc
 
Posty: 1245
Dołączył(a): wtorek, 16 grudnia 2008, 10:23
Lokalizacja: Wrocław

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Pionyx i 10 gości