Zmiany w kabinie są, nie zaprzeczę. Ale do ogarnięcia, bo to raczej drobne modyfikacje.
W telegraficznym skrócie, z grubszych rzeczy to:
- pętlowy chwyt dla kolumny sterowniczej (taki jak w Spitfire),
- usunięte pudełko na rakietnicę oraz kieszeń na mapę (po prawej stronie kokpitu), a w to miejsce wchodzi panel sterowania radiem.
- w kokpicie panel sterowania wtryskiem paliwa został przeniesiony z prawej na lewą stronę.
Z drobnych rzeczy na tablicy zamontowano (jak nie chcesz to nic na siłę):
- bezpiecznik działek,
- panel wyrzutnika flar,
- klucz telegraficzny,
- uchwyty cięgien do kadłubowych km-ów
- sterowanie skokiem śmigła przeniesiono z tablicy na dźwignię "przepustnicy".
Na zewnątrz oprócz wspomnianej maski silnika:
- w kadłubie przesunięte zostało mocowanie anteny o jeden segment do przodu,
- po prawej stronie kadłuba za owiewką kabiny pojawił się otwór wentylacyjny przykryty małą opływką,
- w tylnej części kadłuba zamontowano automatyczny wyrzutnik flar.
Nie wiem czy chcesz otwierać luk radio w kadłubie, ale niestety szwajcarskie miały inny typ, a co za tym idzie inny montaż części składowych oraz stelaża.
Do szwajcarskich malowań w 1:32 maski robi też Montex (nr K32161). Może tamte malowania bardziej Ci podejdą. No i chyba łatwiej będzie malować od maski niż walczyć z ogromnymi kalkomaniami:
http://www.montex-mask.com/_files/_prod ... 61_001.jpgNa koniec, żebyś się nie zniechęcał, fota oryginału z kalek Trumpetera:
http://www.asisbiz.com/il2/Bf-109E/SAF/ ... 944-01.jpgJak widać Trumpek trochę namieszał z tym malowaniem, ale jest to do skorygowania.