Jacku rozumiem, że używasz taśmy Tamiji.
Wa na razie chcę zastosować folię Montexową, ma tę zaletę, że jest przeźroczysta. Wczoraj bardzo starannie powycinałem kółka i całość nakleiłem na skrzydła. Jak czas pozwoli to zabiorę się za malowanie.
Na dolnych płatach będzie niestety małe fałszerstwo.
Zrobiłem maski wg rozmiaru kalek, potem gdy oglądałem zdjęcia oryginału to tam widać, że znaki są na całej szerokości płata, kalki były niestety trochę mniejsze. Na początku ucieszyłem się. Ponieważ minimalna średnica którą może mój cyrkiel wyciąć to 10 mm i tu średnica niebieskiego jest zbyt mała. na próbę wyciąłem 10 mm środkowy krążek, potem zacząłem wycinać pozostałe krążki, niestety zewnętrzna średnica zaczęła wychodzić po za skrzydło.
Postanowiłem więc pomalować wg. rozmiarów kalki, bez środkowego kółka a środek to będzie kalka ta z modelu.
Andrzej.
Nieuport jest trzecim modelem w tej skali. Czy osłona była dobra w Fokkerze Dr.I to nie pamiętam. Tam dokupiłem żywiczny silnik ,chyba , Vectora,
W Fokkerze E.II był silnik od Taurusa. Myślę, że Łukasz zrobił wierną kopię Oberursela, a WNW chyba zrobiło tę osłonę tak aby zewnętrzne gabaryty pasowały i do tego dorobili silnik.
Tu w Nieuporcie żywiczna osłona była dorobiona do silnika tego z modelu. Była ona ciut za mała, ale moim zdaniem mogło by ujść, ale z Fokkera DR.I został mi silnik, który wyglądał o wiele lepiej niż ten z modelu i postanowiłem go tu zamontować. Wtedy zdecydowałem się zwiększyć trochę średnicę osłony ile się dało to wyfrezowałem wnętrze a na końcu spiłowałem zewnętrze elementy silnika, ponieważ i tak ich nie widać.
Jak widać w moim przypadku, każdy przypadek jest różny. Gdybym się nie decydował na wymianę silników to osłony by pasowały, ale silniki nie były by takie ładne.
Potez dzięki za rady, białe Valejo miałem pod ręką i dlatego je użyłem, teraz mam zamiar pomalować Livecolorem.
Dzięki za trik z maskolem, ja po malowaniu cierpliwie wklejałem z powrotem krążek maskujący.
Adam.