Kuba P. napisał(a):Wszystko to kwestia priorytetów. Ja napisałem co jest najprościej przerobić na G-14/AS w tej skali i odpuściłem aspekty ekonomiczny, społeczny, ekologiczny i jeszcze jaki tam się nawinie.
Ja to wszystko doskonale rozumiem, ale przy okazji wyboru bazy do przeróbki wskazuję, że trzeba być jednak trochę zdeterminowanym, aby chcieć zdobyć ów mityczny model FM wykładając okrągłą sumkę za całkiem niezły, lecz li tylko poprawny wymiarowo wtrysk, a do tego wykazać się nieco żyłką hazardzisty (w zależności od wybranej drogi zakupu).









