Daniel iceman Gronowski napisał(a):A jak ten garbusek wypada na tle hasegawy?
Ja jestem zachwycony nowym garbuskiem. Wprawdzie Hase nie będę wyprzedawał ale jego miejsce na liście zakupowej na długo zajmie wyrób z Hornby.
Niezaprzeczalny plus dla wyrobu Airfixa to subtelnie odwzorowana imitacja pokrycia płóciennego. Nie jest tak oczojebna jak w Hase. Koleny plus za to, że nie poszatkowano zbytnio kadłuba i płata. Znaczy pokrojony to on jest ale w sposób bardziej przemyślany niż to zrobiła Hasegawa. Ślady po wypychaczach już nie sprawią tyle problemów co w japońskim modelu. Minusem modelu są jamki skurczowe u nasady stateczników poziomych. Do planów nie przykładam i nie zamierzam tego robić. Od tego są znaFcy. Dla mnie Hurricane Airfixa wygląda jak Hurricane
BTW. z tego co jest w pudle można jeszcze zrobić wersję pustynną i SeaHurricane'a
skusz napisał(a):mam ją w bardzo bliskich siedemdwójkowych planach i też Airfix.

Powodzenia w budowie życzę
