Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 20:25

TomekWnęk napisał(a):Pamiętam tak przerysowywanego Kajka i Kokosza

... więc nie jestem sam ;o) To były czasy ...

Z tym wycięciem to wyłącznie kwestia dobrej woli "rzemieślnika". Koszt takiej płyty będzie rzędu 100zł albo mniej (spytam ojca to podam dokładnie), pozostaje tylko znaleźć osobę której będzie chciało się to wyciąć i nie zedrzeć jak za złoto :-/

TomekWnęk napisał(a):Gniazdko na ścianie to ospel-impresja?

Co za oko :shock: :!: :!: :!:
Dokładnie. Seria przypadła mi do gustu, tym bardziej, że jako jedna z niewielu ma podwójne gniazdko w systemie modułowym. Z tych dostępnych to imho najlepszy stosunek wyglądu/jakości/ceny + ładne podświetlenia
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Reklama

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez draz » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 20:26

TomekWnęk napisał(a):PS: Gniazdko na ścianie to ospel-impresja?


PS: A listwa przypodłogowa to VOX - Smart?
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez TomekWnęk » poniedziałek, 31 sierpnia 2009, 20:52

Przemek - MaXus napisał(a):Co za oko :shock: :!: :!: :!:
Dokładnie. Seria przypadła mi do gustu, tym bardziej, że jako jedna z niewielu ma podwójne gniazdko w systemie modułowym. Z tych dostępnych to imho najlepszy stosunek wyglądu/jakości/ceny + ładne podświetlenia
Właśnie kursuje od kilku dni do sklepu po kolejne przełączniki i powoli rozgryzam temat "co elektryk miał na myśli", stąd lekkie skrzywienie i obserwowanie takiego wyposażenia na każdym kroku. Właśnie ze względu na cenę wybrałem ospela. Podobał mi się legrand ale cena mnie skutecznie zniechęciła. Podwójne gniazdko w ramce jest ok, z tym że z tego co zauważyłem (narazie jedno takie zamontowałem w poczwórnej ramce w garażu) nie da się zamontować gniazdka w pionie w pionowej ramce. Duży plus za rozwiązanie "haczyków" trzymających przełącznik/gniazdko w puszce - nie potrzeba gumek do ich wstępnego złapania, zawsze mnie to denerwowało w starszych gniazdkach.
Trochę schodzimy z głównego tematu, ale chyba charakter wątku na to pozwala.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Przemek - MaXus » sobota, 5 września 2009, 14:53

Najsłabsze ogniwo całego przedsięwzięcia: maskowanie i malowanie.

Ze względu na kilka rzeczy oraz ograniczenia czasowe, maski oraz jakość malowania przedstawiają sobą dużo do życzenia. Ale cóż, nie można mieć wszystkiego :(

Obrazek

Obrazek

Na szczęście 4-latki nie są zbyt wymagający w tym względzie ;o)


PS.
draz napisał(a):A listwa przypodłogowa to VOX - Smart?

No no, już wystarczy ... bez rozkładania mi lokum na czynniki pierwsze ;o) :)
Nie wiem, jak wy to robicie, ale za spostrzegawczość to wielu z was na tym forum podziwiam :shock:

To do następnego "psiukania" ...
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez draz » sobota, 5 września 2009, 19:32

Nadziejowałem, że waćpan te wszystkie dziury zaszpachlujesz, czyli, że malować będziesz po poskładaniu do kupy. Albo montaż przemyślisz tak, żeby nie było widać.

Co do listew - układałem ostatnio u siebie takie. Fajny sytem, sprytne to i sprawdza się gdzie podłogi i ściany krzywe, a kabli też trochę do ułożenia.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 6 września 2009, 11:07

Widzisz waszmość, zastanawiałem się i ja nad szpachli zastosowaniem, jednakowoż i na całości po złożeniu malowaniem ...

... przeciw jest jednak waga całości (te płyty ze stelażem ważą po złożeniu około 30kg) oraz gabaryty, które to byłyby bardzo kłopotliwe w operowaniu podczas malowania. Dodatkowo musiałbym to robić w docelowym pokoju z w/w powodów (ciężko by było wnieść łóżeczko po schodach) a to znaczy jego maskowanie + "zaczadzenie" całego poddasza :-/
Nad szpachlowaniem cały czas się zastanawiam: z jednaj strony mogę po końcowym montażu zaszpachlować wkręty i "psiknąć" potem tylko same łebki, z drugiej jednak będzie się to wiązało z dodatkowymi problemami przy ewentualnym demontażu - a tych otworów nie będzie z kolei tak dużo widocznych, zresztą i te częściowo zakleję naklejkami.

Co do listew ...

Faktycznie w stosunku do tego, co było dostępne kilka(naście) lat temu obecne listwy są dużo bardziej przyjazne homo sapiens, że nie wspomnę o panelach - w jednym pomieszczeniu kładłem takie, które nie wymagają montażu całego rzędu na raz, tylko pojedynczo (ojciec nie nadążał ich wyjmować z opakowań ;o) )
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Patterson » niedziela, 6 września 2009, 11:58

A może kupić i psiknąć pod kolor takie plastikowe wpinki wsadzane w łepki śrub, nie wiem jak to się nazywa, ale dają to do śrubek przy meblach z paczki, wiem bo ostatnio takowe skręcałem :mrgreen: Ładnie maskuje to właśnie otwory po śrubkach.
Avatar użytkownika
Patterson

rpm2
 
Posty: 2230
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 16:21
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez draz » niedziela, 6 września 2009, 12:15

To samo mi wpadło do głowy :) Są w przeróżnych kolorach i radzę miast OBI albo Castoramy skoczyć do sklepu typowo meblarskiego, a raczej hurtowni/sklepu z akcesoriami dla takowych. Ostatnio robiłem sobie skomplikowaną zabudowę wnęki, i dla przyładu paczka 100 stalowych kołków pod półki była w cenie opakowania z 10 w OBI.
Bartosz Obara
Obrazek
Avatar użytkownika
draz

Ojciec chrzestny
 
Posty: 2254
Dołączył(a): sobota, 15 września 2007, 09:44
Lokalizacja: Katowice

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez TomekWnęk » niedziela, 6 września 2009, 12:31

draz napisał(a):radzę miast OBI albo Castoramy skoczyć do sklepu typowo meblarskiego
a to jak najbardziej, też się "przejechałem" na wkrętach czy konfirmatach, najgorzej wychodzą te paczkowane właśnie. Tyle że w takim markecie wygodniej, czynne to to do wieczora, z półki wybierasz co trzeba macając towar wcześniej dokładnie.
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Przemek - MaXus » niedziela, 6 września 2009, 13:40

Faktycznie, słusznie koledzy radzą. Cóż, co trzy głowy to nie jedna ;o)
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez shivadog » niedziela, 6 września 2009, 13:59

Hej, a może odważysz się, żeby to z ręki malować?
Mój znajomy robi takie samochodziki z płyty czy sklejki:
http://www.artblock.pl/sklep/?phtml=produktb&kod=1779437283
Maluje raczej odręcznie i całkiem fajnie to wygląda.
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 13:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 7 września 2009, 09:11

Shivadog, pomysł rzeczywiście ciekawy, tylko widzisz: ja odwzorowuję a prace twojego znajomego to "radosna twórczość", dodatkowo wymiarowo też się trochę różnią te nasze "wypociny". Dlatego właśnie zdecydowałem się na taki sposób pomalowania całości. Po prostu "z ręki" trudno byłoby mi odwzorować w miarę dokładnie wszystkie elementy po obu stronach a i czas prac gra tutaj niemałą rolę. Acha, zapomniałem dodać, że zakup spray'ów miał dodatkowo na celu ułatwienie malowania mojej dziatwie swojego pierwszego modelu, który powoli się wykluwa z ramek ;o)
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez spiton » poniedziałek, 7 września 2009, 13:47

Ja pomalowałem dwa samochody(prawdziwe) właśnie maskując najbardziej istotne elementy, a resztę "jechałem" z ręki. Inaczej nie uzyskasz półtonów,cieniowań, blików, i wszystkich tych efektów, które w sumie dadzą dobry efekt końcowy.
A jak czujesz, że nie dasz rady, to znajdź kogoś kto to zrobi lepiej. Wydaje mi się, że kontynuując malowanie, z tak dużą "nieśmiałością" uzyskasz efekt odwrotny do zamierzonego.
Sam będziesz musiał w tym łóżku spać ;-))
Pozdrawam
Avatar użytkownika
spiton
 
Posty: 11473
Dołączył(a): czwartek, 29 listopada 2007, 00:21
Lokalizacja: Kościelisko

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez Przemek - MaXus » poniedziałek, 7 września 2009, 21:50

Tak spiton, tylko, że w przypadku tego malowania wymienionych cieni, półtonów i innych nie będzie zbyt wiele:

Obrazek

Efekt na pewno nie będzie spektakularny, bo i bryła całości jest bardzo uproszczona, a z kolei bawienie się w wymyślne cieniowania moim zdaniem mija się z celem w tym konkretnym przypadku. Przypominam, to ma być mebel użytkowy ;o)
Zresztą uwierz mi, takiemu czterolatkowi karton pomalujesz na czerwono + oczy i to już będzie Zygzak ;o)

Ale dajcie mi szansę, dojdzie czerwony kolor całości i wtedy będzie można i w małe cienie się pobawić.
Na razie mała przerwa w malowaniu, bo najpierw fugowanie na zewnątrz muszę ukończyć ;o) - przymrozki tuż tuż :-/
Avatar użytkownika
Przemek - MaXus
 
Posty: 964
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:11
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zygzak McQueen - skala łóżeczkowa

Postprzez TomekWnęk » poniedziałek, 7 września 2009, 21:58

Przemek - MaXus napisał(a):Ale dajcie mi szansę,
Ja ci wiernie kibicuje.
Przemek - MaXus napisał(a):przymrozki tuż tuż
ale Ty mnie nawet nie denerwuj :x
'Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy.'
Avatar użytkownika
TomekWnęk
 
Posty: 1716
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:00
Lokalizacja: Rzeszów

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości