Tak więc zaczynam od początku na warsztat trafia Su-30MK Academy 1:48 traktuje ten model jako rozbiegówkę przed większym bratem Su-30MKK z Trumptera 1:32.

Zważywszy na fakt, że to moje początki na modelarskiej drodze staram się wykonywać modele bez stosowania dodatków w postaci, blaszek, żywicznych detali etc. Dodatkowo moja filozofia sprowadza model do najprostszej postaci tak więc nie przepadam za wszystkimi otwartymi lukami, widocznymi działkami, otwartymi spoilerami itd.
Za każdym razem gdy próbowałem wykonać otwartą osłonę kabiny po kilku godzinnym posiedzeniu i obserwowaniu czy otwarta wygląda ładniej (w mojej opinii) czy z zamkniętą osłoną kabiny okazywało się że z zamkniętą podoba mi się bardziej.
Najchętniej widziałbym wszystkie samoloty w locie bez widocznego podwozia, które w wielu konstrukcjach burzy wręcz wspaniałą sylwetkę samolotu Su 27,30,35, MiG-29 jednak przy skali która mi przypadła do gustu 1:32 model +podstawka zajmuje tyle miejsca, że żona już mi zapowiedziała, że będę musiał pomyśleć o nowym mieszkaniu z hangarem na modele.
Wracając do Su-30MK model posiada całkiem sporą ilość części same elementy wydają się dość czyste jednak już pierwsza przymiarka spasowania głównych części kadłuba pokazuje, że wykonanie jest mało precyzyjne i pozostawia sporo do życzenia i miejsca na szpachlowanie i docinanie jest naprawdę sporo. Czytałem także, że są tu ponoć jakieś problemy z wlotami powietrza.
Tyle na wstępie o modelu.
Niestety zorientowałem się także po czasie po dokładnych oględzinach zawartości opakowania, że mój model ma uszkodzenie wygląda tak jakby zaliczył upadek – końcówka skrzydła jest zagięta i to dość mocno na samym rogu aż plastik się pobielił w miejscu wygięcia.
Tak to wygląda po prostowaniu z wykorzystaniem ciepłej a nawet gorącej wody:

Jednak po samym pudełku nie widać śladu – czyżby uszkodzenie u producenta? Trudno powiedzieć zresztą teraz jest za późno na zrobienie z tym czegoś model leżał w szafie od lutego więc na reklamację za późno a samo uszkodzenie jakoś da się naprawić.
Rozpocząłem pracę jak zwykle od dobrania kolorów – ponieważ nie korzystam z farb modelarskich muszę poświęcić trochę czasu na odnalezienie właściwych kolorów i wykonanie receptur.
Zamierzam wykonać Su w kamuflażu, który nie jest przewidziany przez producenta – niestety nie mam kalek do kamuflażu jaki zamierzam wykonać, więc zrobię coś co jak już zauważyłem jest widziane na forum jako PROFANACJA – wykorzystam kalki które są obcinając numerki i dostosowując do potrzeb kamuflażu który zamierzam wykonać.
Trzy wersje kamuflażu jakie przewidział producent są już opatrzone a i modeli w odcieniach jasno szarych i niebieskich mam już kilka postanowiłem w tej sytuacji wykonać modelu w kamuflażu Dark Gray, zabraknie też kilku napisów które są w oryginale..
Zamierzam wykonać takie malowanie:

Na tą chwilę mam wykonane wnętrze kabiny, spędziłem nad nim nad spodziewanie dużo czasu wkleiłem je w kadłub dodałem kilka niezbędnych detali by zamknąć dziś część górną i dolną kadłuba.

Zdjęcie wykonane jest bez użycia lampy z bardzo dużą korekcją ekspozycji więc nie widać właściwie koloru wnętrza jest to znacznie intensywniejszy odcień niebieskiego Air Superiority Blue u mnie w firmie nosi oznaczenie 484-92789N
Ciąg dalszy nastąpi.



















