marco2607 napisał(a):To prosimy o aktualizację.
Diabelskie zajęcie...właśnie kończę Heinkla 162 i ustalenie możliwej (!) kolorystyki egzemplarza z wczesnej produkcji zakładów macierzystych w Rostock prowadzi do raczej frustrujących wniosków a co dopiero tak szeroko o tylu typach i tak wielu latach i miejscach produkcji. Lepiej to zostawić i skupić się na konretach.
O samych kablach, bo o tym zdaje się było na początku można w skrócie napisać tak:
Przewody elektryczne występowały w dwóch średnicach: węższe ok 4-5mm w plastikowej izolacji w kolorze żółtym, czerwonym, czarnym i białym oraz owinięte czymś na kształt szkota czy bandaża w kolorze beżowym/szarym oraz grubsze w izolacji z jakiejś plecionki, te mają ok 7-8mm średnicy, wyraźnie grubsze, troszkę to wyglądało jak wężyk z wodą do spłuczki

Kolor gumowej izolacji miał konkretne znaczenie ale nie jestem elektrykiem i nie chcę tu się wypowiadać. Trzeba poszperać w internetach, kiedyś spotkałem taką rozpiskę kolorów przewodów z oznaczeniami.