F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez Arek S » sobota, 9 maja 2015, 19:56

Solo napisał(a):Moja będzie mieć. :)


No to będziesz mieć do chrzanu, albo jak papier toaletowy.
Arek S
 
Posty: 89
Dołączył(a): czwartek, 16 kwietnia 2015, 10:08

Reklama

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez Solo » wtorek, 12 maja 2015, 23:13

Robota jakoś tak drepcze mi w miejscu, a raczej ja to robię. :)
Postanowiłem skończyć wszystkie podwieszenia jakie mój eF będzie przenosić, czyli trzeba było zrobić zbiorniki.
Zbiorniczki Tamka zrobiła prima sort, są naprawdę pięknie wymodelowane.
Nic, tylko skleić i pomalować.

Obrazek

Miałem kłopot z tym ja mają wyglądać te zbiorniki, bo na wszystkich zdjęciach jakie widziałem był bardzo czyste, ze śladowymi ilościami zabrudzeń.
Postanowiłem trochę pokombinować z preshadingiem, a potem się zobaczy.

Obrazek

Po pomalowaniu i kalkomaniach, zbiorniki wyglądają tak:

Obrazek

Potem ostatni etap: brudzenie.
Wyszło trochę brudniej niż chciałem, użyłem wyłącznie pigmentów Tamki, nakładając kolejne warstwy i mocno ścierając.

Obrazek

A tak wyglądają kompletne już podwieszenia, które będzie przenosić moja Dzika Łasica.

Obrazek

EDIT: Zacząłem jeszcze dopieszczać te zbiorniki i na jednym, na spodzie, zamiast patyczka nasączonego wodą, przez pomyłkę użyłem patyczka nasączonego Leveling Thinnerem.
Farba się rozpuściła, na szczęście nie starłem jej do plastiku, i pigment na stałe przykleił się do podłoża.
Powstała może i dość naturalna, ale jednak ciemna smuga.
Nie miałem wyjścia, musiałem coś podobnego zrobić na drugim zbiorniku.

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez rotpol13 » środa, 13 maja 2015, 10:56

Brzuszki na tych zbiornikach bywały ufajdane, ale chyba nie aż tak (możesz to lekko przygasić):

Obrazek
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez Solo » środa, 13 maja 2015, 17:51

Poprawiłem te zabrudzenia.
Teraz chyba lepiej:

Obrazek
Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez rotpol13 » środa, 13 maja 2015, 19:27

Teraz jest w pytę, a nawet w pytona ;o)
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez Solo » poniedziałek, 18 maja 2015, 19:36

Prace nad Falconem odrobinę przyśpieszyły i posuwamy się raźno do przodu.

Kadłub został przygotowany do sklejenia.
Na pierwszy ogień poszły hamulce aerodynamiczne, które zastąpię żywicznymi dodatkami Eduarda.
Najpierw trzeba było odciąć to co dała Tamka, starając się nie uszkodzić niczego w okolicy.
Czeska żyletka po raz kolejny zdała egzamin.

Obrazek

Po wklejeniu kilku paneli na bokach korpusu, pokrywy działka i innych pomniejszych części, połówki kadłuba zostały sklejone.

Obrazek

Dopiero wtedy (niestety) zdałem sobie sprawę z tego, że wcześniejsze wklejenie wnęki podwozia wraz z wlotem powietrza byłoby chyba lepszym pomysłem.
Z duszą na ramieniu przymierzyłem więc tę cześć (część, a nie części, bo zostało to wcześniej sklejone w całość) do kadłuba i jak widać, na szczęście nie powinno sprawiać to potem problemu ze sklejeniem.

Obrazek

Troszkę gorzej wygląda teraz (niż w czasie przymiarek na sucho) spasowanie tyłu wnęki podwozia, ale szpara jest tak niewielka, że odrobina szpachli powinna sprawę załatwić.
Na zdjęciu wnęka nie jest dociśnięta do kadłuba, a więc szpara jest znacznie większa niż po dociśnięciu.

Obrazek

Po sklejeniu model kadłub został przezornie dociążony magicznymi kulkami mocy.
W zasadzie mogłem sobie to darować, bo ilość żywic i blachy jakie wpakowałem do przedniej części maszyny jest naprawdę spora, ale strzeżonego...

Obrazek

Hamulce.
Trochę bałem się spasowania tych części do przekroju kadłuba w tym miejscu, jednak Edek to nie Aires i gniazda hamulców okazały się dopasowane niemalże idealnie.

Obrazek

A tak wyglądają obrobione i oszlifowane te części, gotowe do malowania i finalnego montażu, kiedyś tam.

Obrazek

Na deser jedno z moich ulubionych dań: dysze silnika.
Wszystkie części Airesa zostały odcięte i doszlifowane, oraz pomalowane podkładem, co widać na zdjęciu.
Wziąłem się także powoli za malowanie, ale efekty tegoż pokażę jak uda mi się zrobić to tak jak sobie wymarzyłem.

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez rotpol13 » wtorek, 19 maja 2015, 19:06

Solo napisał(a):...posuwamy się raźno do przodu.


Zostawmy to bez komentarza :mrgreen:


Solo napisał(a):Wziąłem się także powoli za malowanie, ale efekty tegoż pokażę jak uda mi się zrobić to tak jak sobie wymarzyłem.


Czyli jednak zobaczymy efekty ;o)
Pozdrawiam,
Kamil
Avatar użytkownika
rotpol13
 
Posty: 4411
Dołączył(a): niedziela, 11 sierpnia 2013, 09:28
Lokalizacja: Wrocław/Edinburgh

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez Solo » wtorek, 19 maja 2015, 20:56

Silnik to mój ulubiony element każdego modelu, z którym z reguły mam najwięcej problemów.

Aires zrobił piękną dyszę, na którą warto wymienić zestawową dyszę Tamki, porównania naturalnie nie ma.
Kilka słów jak malowałem poszczególne elementy.

Obrazek

Turbina: podkład z Chrome Alclada, na to niebieski clear, zgaszony tu i tam Jet Exhaustem także Alclada.
Element na którym turbinka jest osadzona pomalowałem półmatowym aluminium Alclada i troszkę wyciągnąłem drobne detale SM07 Gunze przy pomocy suchego pędzla.

Wnętrze dyszy to biały matowy oraz jasny beż, to wszystko podmalowane nieco Jet Exhaustem Alclada, plus czarny pigment Tamki, plus pigment Titanium White, plus czarny wash.
Sama dysza na zewnątrz to Super Titanium Gunze, lekko cieniowany Pale Burnt Metalem i Exhaust Manifoldem, naturalnie Alclada, na to cienie Tamki: pomarańczowy, błękitny oraz bodajże Titanium Silver czy jakoś tak. Ciemne elementy to Jet Exhaust.

Innymi słowy, kombinowałem jak się dało.

Sama dyszka po zmontowaniu wygląda tak:

Obrazek

A tak wygląda zamontowana w samolocie:

Obrazek
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez rudolf24 » sobota, 18 lipca 2015, 21:21

Mam nadzieję że po f-18 dokonczysz temat efki z tamiyi ;o).
Avatar użytkownika
rudolf24
 
Posty: 1038
Dołączył(a): poniedziałek, 22 października 2012, 18:59

Re: F-16CJ [Block 50] Fighting Falcon // Tamiya // 1:48

Postprzez Solo » sobota, 18 lipca 2015, 21:23

Jakoś nie mam weny, ale efka z założenia miała być tematem z doskoku i możliwe że jakiś mały skoczek wykonam.
Nie ma co ukrywać, F-16 to beznadziejny samolot i w ogóle mnie nie jara.
Solo
 
Posty: 6005
Dołączył(a): środa, 19 grudnia 2012, 09:05

Poprzednia strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości