Moderator: xenomorph









matejson napisał(a):Abyś Piotrze nie popadł w samozawchwyt...




ewpiga napisał(a):z plasteliny ma się rozumieć..
PiterATS napisał(a):Czy możesz podać dokładną nazwę i cenę tego specyfiku do pasteli? Widzę, że jest z firmy Renesans, więc zapewne można go kupić w sklepie dla platyków. Jak Twoim zdaniem sprawdza się ta mikstura, i czy nadawałaby się do impregnowania oprócz pasteli, również pigmentów, np. od Mig'a?



ewpiga napisał(a):PiterATS-Tak jak Adam napisał: fixatywa do pasteli renesansu. Kupisz w sklepie dla plastyka, taka puszka kosztowała 37 pln. Używam głównie do rysunku, czasem na model prysnę. Trzeba jednak pryskać z większej odległości, zbyt blisko i zbyt grubo, cały model może dostać satynowej poświaty. Przy odrobinie wprawy sprawdza się. Do migowych pigmentów nie stosowałem, uważam, że lepsze efekty od miga-proszku daje sucha pastel.







Powrót do Pojazdy wojskowe - warsztat
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości
