Orlik 1/48

[rotpol13]

Kotek padł

[Kuba P.]

No to ja zgodnie z piosenką, że komuś tam zagrali i podniósł się wrzucam słodką nutę z dedykacją dla smutków wszelkich Orliku Tego:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DV4XWQLAtnQ[/youtube]

Przepraszam, że nagranie live i że śpiewa inny Koleś, że grają tak nierówno i brzmienie takie surowe, ale to tak jak ten Orlik. Lubi się Kult to się lubi takie właśnie nagrania.

La la lalalala!

[rotpol13]

Post zawiera inwektywy

[Kuba P.]

Post zawiera inwektywy

Oraz glutaminian, askorbinian, nieuminian szpachlanu, hejtan dupanu i najgorszy z tego wszystkiego udar sedna sprawy.
Na szczęście to legal. Łopatki i grabek nie zabiorą.

[pavlo]

Post zawiera inwektywy

Pozwij na 288 zeta z art. 216 § 2 KK
A potem załóż warsztat!!!

[rotpol13]

Post zawiera inwektywy

Pozwij na 288 zeta z art. 216 § 2 KK
A potem załóż warsztat!!!

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=QLpxavWD7Ug[/youtube]

[potez]

Wała sobie ze mnie robicie?!?!?! ;P

A tak a propos - bo wszyscy dzięki Tobie jesteśmy Kamilami - gdzie się podziały Twoje "sympatyczne", "kulturalne", "głeboko merytoryczne" i "nie mające" znamion publicznego pomówienia wypowiedzi na temat nieobecnego w tym wątku i na tym forum KFSa ? Sam wykasowałeś, czy zieloni ci ciachnęli? Fajnie tak obrzucac ludzi g...m jak sie nie mogą bronić i można im przykleić dowolna łatkę, prawda?

Konstatując: niebawem już konieczność dopasowania lub wyszpachlowania dwóch elementów będzie zsyłać na model i jego wydawcę infamię i 5 lat ognia piekielnego w zawieszeniu na lat 10. Dobrze, że pojawiają się kolejne gotowe łosze i inne kredki, szminki, pudry oraz podobne neomodelarskie precjoza. Ktoś dba o rozwój oraz delikatne dusze modelarzy AD 2015.

Kuba wrzuć na luz i nie brnij dalej, poważnie piszę. Tu nie chodzi o banalne dopasowanie czy szpachlowanie. Albo robisz tego Orlika i pokazujesz wszystkim że jesteś jedyny który ma rację i wszyscy się mylą albo rację maja wszyscy pozostali na czele z:

Na żywo widziałem na Fieście model Flachy. Znając jego warsztat i widząc tego Orlika podjąłem decyzję, że skoro tyle czasu czekałem, to poczekam jeszcze...

Kropka nad i dla manifestów pavlo i twoich na temat jakości tego modelu.

[Kuba P.]

Kuba wrzuć na luz i nie brnij dalej, poważnie piszę. Tu nie chodzi o banalne dopasowanie czy szpachlowanie. Albo robisz tego Orlika i pokazujesz wszystkim że jesteś jedyny który ma rację i wszyscy się mylą albo rację maja wszyscy pozostali na czele z:

Ależ ja jestem luźny - nie czuć? Nie pisz poważnie, bo ten wątek od powagi jest daleki. To raczej farsa i bądźmy równie obaj luźni bo poza pokłóceniem się każdego z każdym ani Orlika nie przybędzie ani nic innego dobrego się nie zdarzy. Model jaki jest każdy widzi. Pohodicka

Z tego co piszesz Ty i wcześniej pisali Koledzy a ja na oczy widzę to chodzi o szpachlowanie i rysowanie powierzchni modelu bo są krzywe linie oraz odchudzenie krawędzi spływu skrzydeł. Do tego trzeba dołożyć blachy na natarciu i turbulizatory ale to w modelu Orlika było już w starym 1:72 Ardpolu tyle że tu zestaw nie ma blach i jest smutna buzia.
Ja się z tym zgadzam i dodaję np. śmigło i podwozie, fotele do podrasowania. Osłona kabiny w przedniej części leży nieprawidłowo (rama) i coś jest ponoć z jej przekrojem ale tego sam nie sprawdziłem.
To wszystko jest w miarę typowe dla modeli typu short run, owszem fajnie jakby nie występowało ale jest i trudno. To jest naprawialne mniejszym czy większym nakładem pracy.
O czymś poważniejszym w tym modelu nie wiem. Coś jest więcej, co kompletnie położy ten zestaw? Serio pytam po raz któryś bo nie zależy mi na opluciu nikogo tylko na modelu. I nie pisz mi, że patrzysz a nie widzisz bo to średnio wygląda potem w telewizji. Konkretnie co i jak i byśmy wszyscy skorzystali.

Nic tu także nie będę robił na pokaz bo na pokaz to tu zjechano ten model i taka jest prawda. Wyjątkowo akurat ten. Ciekawe czemu bo modeli do większej krytyki jest masa.

Ja nie muszę mieć tu racji, wystarczy że widać o co komu chodzi w tym temacie i nic nie trzeba wskazywać. Ani palcem ani Orlikiem.

Dobrej nocy i pls zerknij na maila, pisałem Ci o tych Overtreesach niskiego Spitfire i mnie chyba po złości olałeś
K.

[potez]

Kuba litości nie chojrakuj, bo odchudzanie zywicy to hardore! Po zdarciu tak mniej więcej 0,5 mm zywica zaczyna wygladac jak gabka, w srodku sa zawsze mniejsze czy wieksze bable powietrza i jest z tym mega problem zeby sie tego pozbyc. Skrzydlo nie ma za grubej krawedzi splywu tylko ma zwalony profil podobnie jak statecznik pionowy. To nie sa drobne poprawki dla przecietnego modelarza, jezeli trzeba wyzerowac zywiczny kadlub, oszlifowac go i wyprowadzic profile, zrobic nowe linie na calym platowcu, potem zrobic wszystkie detale i jeszcze sobie owiewke poprawiona wytloczyc. To ja serdecznie dziekuje za taki model, wolalbym kupic klocka bez linii i podzialow, byloby prosciej. Rzeczywiscie niewielka robota i nie wiesz o co chodzi z placzem nad tym modelem...to czego placzesz nad koszmarnym meskiem z edka czy revelowa foka? One przynajmniej fakture powierzchni maja fajna i pomimo bledow w bryle mozna zbudowac z nich szybko i sprawnie ladny efektowny aczkolwiek niedokladny model, prosto z pudla a z tego orlika bez glebokich przeróbek po prostu sie nie da .
A na nikogo po zlosci nie jestem, napisalem ze czekam na odpowiedz z edka co z overtreesami wtedy wroce z odpowiedzia co za ile i dla kogo. Nauczony doswiadczeniem z zakupow poprzednich overtreesow jak mam to zalatwic to za jednym podejsciem bo inaczej to nic nie robie tylko mam dziennie 20 pw do odpowiedzi.
Jen klid Pane Jakube ;)

[Kuba P.]

Ahoj!

Akurat edzią 190 to się udało bez większego trudu poprawić i po zaaplikowaniu kilku zmian wygląda jak fajny model. Sumienie mam tu czyste bo łapę przyłożyłem do tematu.
Messerschmitta poprawić się nie da, to jest model spieprzony tak, że jemu nic już nie mogło pomóc.

Z Orlikiem zobaczymy jak będzie, jak się okaże, że jest mówiąc kolokwialnie dÓpa, hardcore, gąbka i inne takie wróżone trudności to sprawa padnie i wtedy napiszę, że Wujek Potez miał rację i wyślę Ci flaszkę a ja będę w kółko kleił Salamandry z Tamki.
Też nie lubię żywicy jako materiału ale trudno - jestem chojrak a nie Midas i w złoto nie zmienię.

[pavlo]

KFSa ?

Nigdy takowego skrótu nie użyłem !?!??!
Wyjaśniałem skąd pomyłka imienia jednego z użytkowników dyskusji, którego za nią przepraszam.
A że był tam niepotrzebnie argumentum ad personam dlatego po chwili to usunąłem.

[rollingstones]

Ej ale wy tak na serio uważacie że ren Orlik się broni ? Przecież to lekka porażka jest. Detal jak w starym maczboksie z 1960 roku, cena jak z Pewexu. Jakie porównywanie do planów? Sorry, ale świecie w którym obecnie wydawane żywiczne tematy koszą takim detalem, to nie jest udany produkt. Może jest to półprodukt ale nie jest to gotowy temat.

[lukaszlaskowski]

Od dłuższego czasu obserwuję dyskusję, bo temat modeli żywicznych jest mi bliski. No i wtrącę się.
Piszecie (obrońcy modelu) o ograniczeniach technologicznych - BZDURA! Ograniczony technologicznie jest właśnie model wtryskowy. Żywica daje nieporównywalnie większe możliwości, niż plastik. To kosztuje, ale można detalować praktycznie bez ograniczeń. Gorzej się żywice skleja - modele raczej dla zaawansowanych. Dzięki żywicy mamy:
+ super jakość
- wysoka cena
- wymagająca obróbka.
Nie miałem modelu w rękach, ale ślepy nie jestem - widziałem zdjęcia w recenzjach przychylnych i nieprzychylnych. Nie ma rozbieżności. Model jest marny. Nie pisze tego złośliwie - niewykorzystany potencjał żywicy i to jest fakt bezdyskusyjny. A czy ktoś jest w stanie to poprawić, czy nie to jego sprawa - piszemy o modelu, a nie zdolnościach modelarzy.
Czy leży w planach, to inna rzecz. Nawet jeśli leży, to jakość powierzchni go dyskwalifikuje z grona "przyzwoitych modeli" - takie jest moje zdanie i taka jest rola tego działu - opinie o modelach mające pomóc w wyborze.

Pozdrawiam, Łukasz

[Greif]

Czołem
Też czytam co tutaj się wyrabia, i moje 3 grosze , zgodnie z tym co powiedział Łukasz ( jak widać ma się czym pochwalić) żywica nie wybacza błędów na wzorcu, nawet narysowana linia ołówkiem wyjdzie na kopii, niestety słaby wzorzec więc i odlewy słabe, nic dodać niec ująć a opdowiedź z cyklu fajnie że jest Orlik , gniot bo gniot ale jest, pozostawiam do oceny indywidualnie.
Pozdrawiam

[HK1885]

Model jest marny. (...) niewykorzystany potencjał żywicy i to jest fakt bezdyskusyjny. A czy ktoś jest w stanie to poprawić, czy nie to jego sprawa - piszemy o modelu, a nie zdolnościach modelarzy.

Piękne podsumowanie zjawiska.