Bzdury wypisujesz. o preszejdingu i kafelkach przede wszystkim.
Albo model wygląda dobrze albo źle bo przekombinowany albo jak dziecięca zabawka bo tak beznadziejnie zrobiony.
Co z tego, że ktoś natłucze do środka kilogramy pierdułek z drucików 0,0003 mm jak potem to zalaje farbą na palec grubo ale za to kolorem zgodnym z FSem?
Akurat autor kafelków tam był parę lat temu i swoją kafelkowaną i kaefesowana czarną wdowa tytuł Mistrza Polski zwinął.
Cała zabawa polega na tym, żeby starać się rozwijać .
Kafelki przy wszystich kontrowersjach były krokiem do przodu. Czy w dobrą stronę to już zależy od konkretego modelu, w jednych wypadkach tak w innych nie.
Organizowanie mistrzostw według upublicznionego regulaminu oraz planu dnia, organizowanie im reklamy a nastepnie niepodzielenie się ich wynikami z zainteresowanymi krokiem do przodu na pewno nie jest.
i tyle w temacie.




