Nitowadło... ale jakie?

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Nitowadło... ale jakie?

Postprzez Darek Trzeciak » środa, 7 października 2015, 13:19

Przymierzam się do zakupu nitowadła ale nie bardzo wiem co wybrać :roll: Znalazłem takie:

1. PETR DOUSEK
Obrazek

2.RB PRODUCTIONS
Obrazek

3.EXCEL
Obrazek

Które byście polecili? Ocena wg schematu: jakość wykonania/ergonomia/trwałość.
Z góry dziękuję :)
Pozdrawiam Darek
"Doświadczenie powiększa naszą mądrość, nie zmniejsza jednak naszej głupoty." - Josh Billings
***** ***
Avatar użytkownika
Darek Trzeciak
 
Posty: 2216
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 22:23
Lokalizacja: EPWA

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez Timi » środa, 7 października 2015, 13:26

Ja mam RB.
Plus nad plusami jest taki że masz za niewielka kasę kilka rozmiarów kółek z rożnym rozstawem nitów.
Dodatkowo montujesz to w normalny uchwyt do ostrzy więc możesz robić na uchwycie takim do jakiego jesteś przyzwyczajony.
Reszty nie znam, chyba że Trumpeter ale to z daleka widać że odpada.
pozdrawiam
Tomasz Modłasiak
(a) Bułki (i tak) nie pikają!!

http://timimodelfactory.blogspot.com/
Avatar użytkownika
Timi
 
Posty: 1614
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 14:49
Lokalizacja: Częstochowa[K.M. Rozbitek:]

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez potez » środa, 7 października 2015, 13:37

Excel to nieporozumienie tam jest rozstaw nitów do modeli w 1:16 chyba 8-)
Kiedyś dousek miał najlepsze ale to było tak z 10 lat temu jak miał jeszce własne kółka robione i szlifowane.
Dzisiaj w jego nitowadłach są normalne kółka RB
Jedyną zaletą jaka pozostała to na gotowo oferowane przez niego dwu i trzyrzędowe nitownice co przy samolotach się przydaje ale niestety maja szeroki rozstaw zębów i trzeba składać ze zwykłych kółek jeśli chce sie zrobić bardziej zaawansowane wzorki :?
Na dzisiaj chyba jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest nabycie zestawu RB. Dobierz sobie kółka małe, duże i ćwiartki od niego i będziesz mógł nitowac w zakamarkach normalnie niedostepnych. Za zestaw wszystkich potrzebnych mutacji nie wydasz więcej niż 100PLN
Ostatnio edytowano środa, 7 października 2015, 14:04 przez potez, łącznie edytowano 2 razy
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez Flacha » środa, 7 października 2015, 13:59

Stanowczo RB. Zestaw podstawowy jest całkiem niezły a jak Ci mało to możesz dokupować sobie kółeczka do wyboru do koloru.
Pozdrawiam Andrzej Ligocki
Portfolio
Na tapecie SARAF
Avatar użytkownika
Flacha
 
Posty: 482
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 21:04
Lokalizacja: Sulejówek

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez iras67 » środa, 7 października 2015, 14:18

Trampeter do kosza.Ten system zabezpieczenia nie wiem przed czym ;o) jest zupełnie do kitu. Same koła duże i nadają się do dużych elementów bez trudnych miejsc. Sam uchwyt niestabilny i jakiś nieporęczny. Nie widać miejsca przyłożenia bo zasłania je plastik.
Nie wiem jak Wy, ale ja próbowałem wszystkie kółka od RB i jedynie te małe średnice mi podchodzą tzn najlepiej wychodzą mi nity dziobane z tych małych . Większe średnice niby powodują że nacisk jest mniejszy bo rozchodzi się na więcej zębów opartych o tworzywo i linie proste lepiej przez to wychodzą ale ja tego jakoś nie odczuwam. Taki zestaw małych to razem z uchwytem 60zł chyba.
potez napisał(a):Excel to nieporozumienie tam jest rozstaw nitów do modeli w 1:16 chyba 8-)

Same zęby dają jakiś kwadratowy krater .Trzeba szlifować kombinować. Poza tym strasznie to nitowadło hamuje czasami i puszcza nagle obrót przez ten szeroki rozstaw. Przykład narzędzia zupełnie nie przetestowanego przez modelarza przed wypuszczeniem na rynek.
Ostatnio edytowano środa, 7 października 2015, 14:25 przez iras67, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez karambolis8 » środa, 7 października 2015, 14:20

Excel jest do dupy. Ta zębatka ma chyba z 2mm grubości. Trzeba by wymienić na jakąś inną jak chce się z tego korzystać. Mam Trumpetera i da się cośtam ponitować, ale to bardzo niewygodne narzędzie, plastik zasłania widoczność.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez potez » środa, 7 października 2015, 14:29

Excel to jest narzędzie krawieckie do trasowania wykrojów na materiałach w trzech rozmiarach zreszta , poważnie :mrgreen:
Mi sie najlepiej nituje oryginalnym douskiem, bo miał szlifowane kółka ale teraz to już biały kruk jest a szkoda bo daje daje eleganckie kóleczkodziureczki:
Obrazek
Rb niestety jest tylko trawiony więc efekt jest trochę gorszy ale wyboru specjalnie nie ma...
Ostatnio edytowano środa, 7 października 2015, 14:47 przez potez, łącznie edytowano 1 raz
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez iras67 » środa, 7 października 2015, 14:45

Rb jest dobre jak nity mają być delikatne, nie rzuca się w oczy kształt krateru . Dousek którego używałem jakiś czas ma uchwyt który mi nie poodchodzi drewniany prostokątny w przekroju .Nie wiem czy wszystkie były takie prostokątne i masywne... Wolę mniejszą okrągła excelową średnicę chwytu. Małe rączki mam :mrgreen: . Ale jakościowo to bez wątpienia najlepiej wykonane nitowadło jakie jest/było na rynku. Ma najlepsze sztywne mocowanie kółka.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez karambolis8 » środa, 7 października 2015, 15:04

Miałem kiedyś w rękach taki krawiecki dziurkacz, bo moja mama kiedyś się w to bawiła. Po wiem tak. W takim zastosowaniu Excel też jest do dupy :lol:
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez macias13_84 » środa, 7 października 2015, 15:06

Obrazek
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez iras67 » środa, 7 października 2015, 15:16

macias 13_84 pytanie tylko który Dousek jest tym z numerkiem 3 i które RB bo oni mają w ofercie kilka rozstawów i średnic. A rozstaw i średnica mają niebagatelny wpływ na kształt i jakość. Nie mam czasu teraz ale mogę zrobić test wszystkich jakie mam w weekend.
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2705
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez macias13_84 » środa, 7 października 2015, 18:39

zdjątko stąd:
http://www.modelplac.cz/pages/tipy_triky/nytovadla.htm

Ja mam osobiście tą mniejszą wersję z RB Rivet-R i jest ok
Obrazek

Plus dodatkowo te
Obrazek
Avatar użytkownika
macias13_84
 
Posty: 1700
Dołączył(a): czwartek, 26 kwietnia 2012, 10:59
Lokalizacja: Zabrze

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez potez » środa, 7 października 2015, 18:49

a do jakiej skali to stosujesz? BO w 1:48 to nitowanie wychodzi pomiędzy 0,45 a 0,7 mm 8-)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4718
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez Flacha » środa, 7 października 2015, 18:59

Są i inne tarcze, np:
Obrazek
Pozdrawiam Andrzej Ligocki
Portfolio
Na tapecie SARAF
Avatar użytkownika
Flacha
 
Posty: 482
Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 21:04
Lokalizacja: Sulejówek

Re: Nitowadło... ale jakie?

Postprzez tomek_chacewicz » środa, 7 października 2015, 19:12

Z dostępnych rzeczywiście chyba najlepsze są RB, od razu kupiłem te mniejsze bo wydawały mi się stabilniejsze, najczęściej używam zębatki z zegarka (doszlifowane, żeby nie zostawiały kreseczek tylko kropki no i prawie zawsze trzeba rozwiercić otwór na oś bo są kwadratowe).

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 13:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Następna strona

Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości