FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez kokos85 » niedziela, 11 października 2015, 14:17

Wiem co to za welur ja jakiś czas temu kupiłem czerwony w bricomarche i bezproblemowo cieli na metry
Swoją drogą pomysł bardzo ciekawy z wykorzystaniem okleiny
Do. Or do not. There is no try.
Avatar użytkownika
kokos85

Ukraina
 
Posty: 88
Dołączył(a): poniedziałek, 4 marca 2013, 17:19

Reklama

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez karambolis8 » poniedziałek, 12 października 2015, 09:40

O to ciekawe. Nada się zamiast flocku na wykładzinę pod fotele?
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 12 października 2015, 10:55

karambolis8 napisał(a):O to ciekawe. Nada się zamiast flocku na wykładzinę pod fotele?


Nada się i to lepiej niż flock pod warunkiem, że nie będzie zbyt dużych krzywizn.
Jest to typowa okleina, więc jest mało elastyczna.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez wuen » czwartek, 15 października 2015, 06:23

kiedyś o tym wspomniałem ale przypomnę:
- w sklepach dla plastyków jest papier flockowany
* trzeba namoczyć a następnie delikatnie "zwałkować" część papieru do warstwy kleju
* potem jak z flockiem w proszku - smarujemy powierzchnię klejoną
* wycięty element z papieru nawilżamy i układamy w miejscu przeznaczenia ;)
* suszenie
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Coppercat » czwartek, 15 października 2015, 07:39

wuen napisał(a):kiedyś o tym wspomniałem ale przypomnę:
- w sklepach dla plastyków jest papier flockowany
* trzeba namoczyć a następnie delikatnie "zwałkować" część papieru do warstwy kleju
* potem jak z flockiem w proszku - smarujemy powierzchnię klejoną
* wycięty element z papieru nawilżamy i układamy w miejscu przeznaczenia ;)
* suszenie


Waldku,
miło, że zajrzałeś do mojego wątku :D
Możesz rozwinąć tę myśl :mrgreen: :?:
Nie bardzo rozumiem ..... :oops:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez wuen » czwartek, 15 października 2015, 09:12

Na papierze jest warstwa kleju, do którego przyklejone są ścinki flocka.
po namoczeniu spodni papier staje się bardziej podatny na zdzieranie - palcem można oderwać jego znaczną część ruchami przypominającymi rolowanie ( papier zwija się w wałeczki).
Czynność powtarzamy do momentu aż spod cienkiej warstwy pozostałego papieru zacznie prześwitywać warstwa kleju.
Dzięki temu dość gruby produkt pierwotny zaczyna przypominać tkaninę welurową.
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Coppercat » czwartek, 15 października 2015, 10:01

I wszystko jasne :D
Dzięki za opis "rolowania". Jeszcze dzisiaj zapytam o ten papier w sklepie dla plastyków w moim Grajdołku.
Jeszcze pytanie: czy po zrolowaniu ta "tkanina" jest choć troszkę elastyczna ? Chodzi o ułożenie na krzywiznach wszelkiego sorta.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez wuen » czwartek, 15 października 2015, 13:16

Obrazek
człowiek bez pasji to producent g...
Avatar użytkownika
wuen
 
Posty: 2400
Dołączył(a): sobota, 20 października 2007, 07:44
Lokalizacja: okolice Halinowa ok. 25 km od Wawy

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Coppercat » czwartek, 15 października 2015, 13:56

Bez słów,ale przekaz jasny 8-)
Dzięki :D
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 19 października 2015, 09:48

Po wyposażeniu wnętrza budy okazało się, że ciemne szyby i mała przestrzeń w środku skutecznie ukrywają "walory" detailing'u.
Równocześnie w wątku Dorotki o Aventador'ze 1:8 padła propozycja oświetlenia modelu.
Wszystko to razem do kupy spowodowało, że wpadłem na dość ryzykowny pomysł oświetlenia wnętrza mojego Ford'a.
Chciałbym zrobić lampki, które będą się zapalały po otwarciu drzwi :idea:
Nie będzie to łatwe, bo buda już sklejona :?
Ale próbuję.
Zacząłem od wykonania lampek. Oczywiście planuję oświetlenie LED. Energooszczędne :mrgreen:
Niestety typowe diody LED są za duże do tego celu. Mają min. 3 mm średnicy. Takiej żarówy nie upchnę w kabinie :twisted:
Musiałem wykombinować coś po swojemu.
Do budowy oświetlenia użyłem:
- kawałka laminatu jednostronnie powleczonego miedzią (super cienki ok. 0.5 mm, chyba - nie mierzyłem),
- diód LED typu SMD (do druku),
- przewodów typu Kynar,
- żywicy fotoutwardzalnej Bondic.

W pasku laminatu wyryłem rowek (potrzebuję dwóch elektrod do lutowania):

Obrazek

Wydłubałem diody z opakowania:

Obrazek

Tak mają być lutowane diody:

Obrazek

Po lutowaniu odciąłem kawałki laminatu z diodami. Lutowanie wyszło paskudnie, bo próbowałem "pobielić" całą miedź.
Nadgorliwość jak zwykle wyszła mi bokiem :evil:

Obrazek

Dolutowałem przewody:

Obrazek

Cały ten bałagan zalałem Bondic'em i naświetliłem. Równie dobrze chyba można to zrobić innym klejem transparentnym. Zaletą żywicy jest szybkość utwardzania i idealna przezroczystość.

Obrazek

Po utwardzeniu "lampki" można sobie po swojemu ukształtować.

Obrazek

Może nie wygląda to zbyt atrakcyjnie, ale udało mi się lampki schować za kanapą. Światło dają i tak zbyt intensywne.

I tyle.
Fotki z kabiny zrobię wkrótce.
Napiszcie co o tym sądzicie. Jeszcze mogę to zdemontować ....
Ostatnio edytowano środa, 12 grudnia 2018, 12:29 przez Coppercat, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez karambolis8 » poniedziałek, 19 października 2015, 11:13

Jak światło za mocne to wstaw opornik. I może lepiej pod dachem? Oświetlenie zza kanapy nie jest chyba zbyt naturalne ;) Ale nie pokazałeś zdjęć, więc może jednak wygląda to nieźle.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Greif » poniedziałek, 19 października 2015, 14:05

Czołem
No jak za kanapę to spoko. Ja do SMD używam przewodu z transformatora, można poszukać nawet z przewodem 0,2- 0,1 mm przewód lakierowany więc nie ma obawy o prowadzenie dwóch żył koło siebie. Trzeba tylko pamiętać +/- ale to już nie problem. A przewód lutuję bezpośrednio do diody, a opornik tak czy siak wskazany ja daję 390- 475 Om też smd lutuję go do styku pod baterie.
Trzeba było jeszcze podświetlić deskę i światła :D był by wypas.
Pozdro
Greif
 
Posty: 394
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Motherwell/Scotland

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 19 października 2015, 15:42

Greif napisał(a):Czołem
No jak za kanapę to spoko. Ja do SMD używam przewodu z transformatora, można poszukać nawet z przewodem 0,2- 0,1 mm przewód lakierowany więc nie ma obawy o prowadzenie dwóch żył koło siebie. Trzeba tylko pamiętać +/- ale to już nie problem. A przewód lutuję bezpośrednio do diody, a opornik tak czy siak wskazany ja daję 390- 475 Om też smd lutuję go do styku pod baterie.
Trzeba było jeszcze podświetlić deskę i światła :D był by wypas.
Pozdro


Dajesz ten opornik przy zasilaniu baterią 3V ?

karambolis8 napisał(a):Jak światło za mocne to wstaw opornik. I może lepiej pod dachem? Oświetlenie zza kanapy nie jest chyba zbyt naturalne ;) Ale nie pokazałeś zdjęć, więc może jednak wygląda to nieźle.


Niestety za późno jest na zrobienie oświetlenia pod dachem :( Było by widać przewody. Dlatego poszedłem za kanapę :mrgreen:

Spróbuję wieczorem zrobić fotki oświetlonego wnętrza, to ocenicie czy jest do przyjęcia.
Dzisiaj nakupiłem różnych gadżetów w sklepie z częściami elektronicznymi. Muszę coś wykombinować żeby świeciło jak się drzwi otworzy :idea:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez Greif » poniedziałek, 19 października 2015, 16:27

Tak dokładnie, diody mimo że mam mniejsze niż na zdjęciach dają na tyle dużo światła że i tak trzeba je nieco zredukować.
Oświetlenie w Einheitdiesel 1/35 kończę właśnie klosze z ramki, kable 0,2 mm także można je swobodnie ukryć:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
wielkość opornika :) Obrazek a diody są takie same i jak widać da się je upchnąć
Obrazek
Pozdro
Greif
 
Posty: 394
Dołączył(a): czwartek, 20 września 2007, 19:05
Lokalizacja: Motherwell/Scotland

Re: FORD '32 3-window Coupe Revell 1:25

Postprzez karambolis8 » poniedziałek, 19 października 2015, 18:06

Dioda to nie to samo co żarówka i tam zawsze daje się opornik. Poczytaj troszkę o tym. Generalnie dioda ma taką charakterystykę, że sama w sobie nie ma oporu (w przeciwieństwie do żarnika żarówki) i bierze tyle prądu, ile fabryka dała. Tylko dlatego, że bateryjka ma małą wydajność prądową, diody jeszcze Ci się nie przepaliły. Opornikiem ustala się prąd jaki płynie przez diodę, a co za tym idzie, jasność i długość życia baterii.
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości