Niewiele wnoszące zdjęcie

Kilka elementów pomalowałem pomarańczowo-czerwonym. Moje pierwsze 'spotkanie' z farbami zero, całkiem przyjemne, gotowe do aerografu.

Na podwoziu fragmenty które miały być srebrne pomalowałem X11. Początkowo miałem nakleić folię choćby tą z paczki popierochów jednak silnika eksponował nie będę, więc ograniczyłem się do malowania. Skleiłem podwozie z przodem/kokpitem...

...a następnie dokleiłem silnik, wydechy z turbinami itp







