Dalszy etap. Najpierw postawiony na płozach. Burty i podłogę zrobiłem z wykałaczek tak jak na zdjęciu, najpierw sklejone, potem wyszlifowane a na końcu przycięte. I zamocowane burty, celowe z drobnymi szparami bo to mają być wiejskie sanie.
Zaopatrzenie nadciąga, Jeszcze muszę popracować nad nim choć i tak jest nieźle jak na tę skalę i to że sanki zrobione są z pojedynczych deseczek a napęd ulepiony z plasteliny.
Weź ten krowopodobny glut i wywal do kosza. Kup sobie krowy Preisera, albo Pegasusa. Ja wiem, że chcesz samemu, ale to co widzę to krowę przypomina po 5 piwach jak powieki przymrużę i mgła nadciągnie.
No nie musi się wszystkim podobać. Jeszcze nad nią popracuję, ale co to za przyjemność dla modelarza postawić gotową figurkę ? To tak jakby bawić się gotowymi żołnierzykami.
Przyjemność myślę jest wtedy gdy krowa wygląda jak krowa. Nie wiem co masz na myśli mówiąc "popracować" bo z tego to już krowy raczej nie będzie. Chyba lepiej mieć na dioramie kupną krowę niż plastusia. Jak chcesz to Ci mogę jedną sprezentować.
Ok. Niech ci będzie ty mi jedną sprezentuj a ja odrobinkę popracuję nad swoją. Potem porównamy obie i ta która wygra będzie na dioramce Pewnie wielkich szans nie mam ale zawsze będzie to jakieś doświadczenie. Jak przegrać to przynajmniej tak aby było ciekawie.
Może by ten wątek przenieść do FIGUREK. Czekam i czekam a samego Muromca dawno już nie było tutaj a miał być podmalowany, dokończony obfotografowany. Tymczasem jest zupełnie jak w naszym sejmie - sprawa tworu krowopodobnego zasłoniła temat zasadniczy