NAA P-51D Mustang | Tamiya 1:48

[Artur Domański]

Pytanie: te wzmocnienia / wypukłe nitowanie w okolicach mocowania goleni podwozia na górze i na dole płatów - to tylko inwencja Tamiyi oparta o współcześnie wyremontowany i wzmocniony egzemplarz i trzeba się ich pozbyć, czy też może tak powinno być? Na zdjęciach z odbudowy zamieszczonych na http://www.warbirdsnews.com/warbird-res ... pdate.html widać te wzmocnienia, choć płat nie wygląda na już wyremontowany. Jak patrzę na fotografie historyczne, to mam wątpliwości. Chyba najczęściej pojawiające się słowo w wątku: wątpliwości.

Zeszlifuj na gładko i przy okazji uzuń ten malutki wlot powietrza z boku silnika

[HubertKendziorek]

Witam ponownie wszystkich

Szpachlowane linie znacznie przygasły - muszę jeszcze się jednak zastanowić, czy to jest już ten efekt, o który mi chodzi.





No i przymiarka do kamuflażu - wybiorę z tych dwóch.







Wszelkie opinie i sugestie mile widziane, dzięki

Pozdrawiam
Hubert

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 85%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 60%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 79%

[Muśtax]

Nos biało-czarno-biały, panel przeciwodblaskowy możliwe że też czarny, wydaję się ciemniejszy niż grzbiet kadłuba za kokpitem i łata na której namalowana jest panienka, te fragmenty zapewne pomalowano brytyjskim Dark Green.

[HubertKendziorek]

Nos biało-czarno-biały, panel przeciwodblaskowy możliwe że też czarny

Dzięki za komentarz.
U mnie też ten ma większe szanse.

Wydaje się, że przód kołpaka faktycznie biały, a nie srebrny, jak na profilu z kalkomanii.

Górne powierzchnie skrzydeł, usterzenia poziomego i plamy na kadłubie oraz usterzeniu pionowym - OD czy też DG?
Wygląda to tak, jakby tym samym kolorem pociągnięto plamę na nosie dalej na skrzydła, aż do krawędzi spływu (reszta, to cień), co by przemawiało za DG, czyli w całości malowanie na lotnisku polowym tym, co dali gospodarze - nielogiczne byłoby w tym wypadku OD.

Dzięki za podpowiedź.

Pozdrawiam
Hubert

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 85%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 60%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 79%

[Muśtax]

Ja bym się skłaniał w kierunku DG, w tym okresie samoloty latały w standardzie NMF i raczej domalowywali tym co było dostępne na miejscu.

[HubertKendziorek]

Ja bym się skłaniał w kierunku DG, w tym okresie samoloty latały w standardzie NMF i raczej domalowywali tym co było dostępne na miejscu.

I ja się skłaniam.
Tym bardziej, że nie jest to pogląd odosobniony (http://www.ipmsstockholm.org/magazine/1 ... stang1.htm), aczkolwiek są też tacy, którzy uważają, że to był insignia blue (http://aircraft-in-focus.com/north-amer ... 1-mustang/) - ale DG wydaje się być bardziej logicznym rozwiązaniem zagadki.

Dzięki

Pozdrawiam
Hubert

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica 75%, I-16 typ 24 Eduard 1:48 65%, Bf-109K-4 Fujimi 1:48 40%, Bf-109 G-6 Eduard 1:4? 80%, PZL-46 Sum Ardpol 1:72 85%, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48 60%, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35 79%

[HubertKendziorek]

Witam wszystkich ponownie.
Płaty jeszcze raz zaszpachlowane i tym razem zamiast LT szlif papierem ściernym i polerką do paznokci - przed myciem i ponownym położeniem podkładu użyję jeszcze ściereczek ściernych, aż do wysokiego połysku i zniwelowania zarysowań.

Przygotowałem też otwory pod uzbrojenie.









Poza tym, na skutek trafnych sugestii kolegi z forum Modelwork (jak mogłem sam tego nie dostrzec?), nastąpiła zmiana schematu malowania. Wybrane pierwotnie dotyczy innej wersji płatowca (między innymi brak płetwy przed usterzeniem pionowym), a tak daleko idących przeróbek nie planowałem.



Pozdrawiam
Hubert

Na warsztacie: Bf-109 G-6 1:32 Revell Regia Aeronautica, NAA P-51D Mustang Tamiya 1:48, EBR-10 French Wheeled Reconnaissance Vehicle Hobby Boss 1:35

[HubertKendziorek]

Witam wszystkich,

Coś nie ma Mustang ostatnio szczęścia załapać się do warsztatu.

Ale udało się odrobinę podłubać:
- wyrwana i ponownie wklejona tablica - teraz nieco mam nadzieję lepsza, ale przede wszystkim osadzona trochę niżej (zamontowana zgodnie z wyobrażeniem Airesa wystawała tak wysoko, że nie dało się poprawnie wkleić wiatrochronu). Wiatrochron do zamaskowania i będzie potrzebne odrobinę szpachli, żeby połączenie z kadłubem wyszło gładko - na razie nie jest.
- płaty już docelowo wyszpachlowane i wyszlifowane, czekają na błyszczący czarny i metalizery (zmiana planów, zamiast Vallejo użyję AK Interactive).







Pozdrawiam
Hubert

[Murek]

Fajnie wygląda kokpit ale na połączeniu kadłuba z płatem z prawej strony masz szparę, z lewej jest elegancko.

[HubertKendziorek]

[...]na połączeniu kadłuba z płatem z prawej strony masz szparę, z lewej jest elegancko.

Faktycznie, jest - minimalna, ale jest - sprawę załatwi płynna szpachla. Dzięki za komentarz.

Pozdrawiam
Hubi

[HubertKendziorek]

Skoro oba Messerschmitty przeszły do galerii, czas wznowić prace nad ich przeciwnikiem.
Pryśnięte czarnym podkładem i aluminium AK.
Teraz maskowanie i niektóre panele oraz stery/lotki/klapy będą malowane ciemniejszym lub jaśniejszym odcieniem.

Pierwszy raz pracuję z tymi metalizerami - są moim zdaniem wspaniałe: gotowe do użycia z butelki, szybko schną, smród umiarkowany. Po pierwszych próbach z maskowaniem okazuje się, że nie odrywają się razem z taśmą.

Przepraszam za jakość zdjęć, robione na szybko.









Pozdrawiam
Hubert

[zegeye]

Bardzom ciekaw tych metalizerów, bo sam ostatnio nabyłem jedną butlę na sprawdzenie... ale jeszcze ich nie używałem. Czy dadzą się polerować?

[HubertKendziorek]

Bardzom ciekaw tych metalizerów, bo sam ostatnio nabyłem jedną butlę na sprawdzenie... ale jeszcze ich nie używałem. Czy dadzą się polerować?

To tak jak ja, też byłem ciekaw - testuję je po raz pierwszy na Mustangu.
Efekt na zdjęciach (aczkolwiek marnych) jest bez polerowania - lakier kładziony był do tego na raczej matowy podkład AK dedykowany do tych metalizerów.
Generalnie nic się nie ściera, lakier schnie bardzo szybko (dosłownie kilka minut) i powłoka dosyć mocno przywiera do podłoża (taśma maskująca niczego nie uszkodziła, jak dotąd), choć podatna na zarysowania, więc trzeba działać po pomalowaniu ostrożnie.
Pewnie można to polerować, ale ja raczej nie będę tego robić, jak dla mnie jest OK.

Pozdrawiam
Hubert

[HubertKendziorek]

Udało się znaleźć chwilę dla Mustanga.
Nauka: stosując metalizery AK natychmiast należy usuwać taśmy maskujące po sesji malarskiej - poczekałem z tym do rana i niestety - w kilku miejscach taśma oderwała metalizer. Jeszcze będą potrzebne poprawki.
Czerwony, biały pod kalkomanię na nosie oraz OD z palety Hunze H.
Wybrane panele pryśnięte innymi odcieniami Aluminium - ale bez wysokiego kontrastu.













Pozdrawiam
Hubert

[zegeye]

Oderwał się metalizer? A to raczej efekt zupełnie odmienny do tego co wszędzie opisują. Podobno one się mocno utwardzają i nie sposób ich niczym oderwać...