Dla szybkiego, niemalże kilku dniowego odcięcia się od świata, postanowiłem zrobić małą, nie wymagającą dużo pracy dioramkę. Jakiś czas temu kupiłem model sławojki (wychodka, jak kto woli
![:D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![:P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![Obrazek](http://i64.tinypic.com/kbq6tk.jpg)
![Obrazek](http://i67.tinypic.com/2yxlwg6.jpg)
Po kombinowałem, i spróbowałem na ścinkach pobawić się pudrami i innymi takimi kobiecymi "akcesoriami". Efekt był zadowalający, więc nałożyłem mieszankę kolorów na model, i wyszło całkiem ładnie.
![Obrazek](http://i66.tinypic.com/t723kh.jpg)
![Obrazek](http://i67.tinypic.com/21kf5nk.jpg)
![Obrazek](http://i66.tinypic.com/r2urlv.jpg)
Przy okazji trochę ją podniszczyłem, czyli zadrapania, nierówne drewno (nieoszlifowane) wybite i połamane deski. W kilku miejscach z tym drapaniem przesadziłem, ale jak mówie, to mój model doświadczalny, więc jak coś sknoce, to będę wiedział na przyszłość. Jeszcze pokryje daszek imitacją papy, i ten etap zakończe.
Mój pomysł obraca się wokoło wizji budki, stojącej koło drzewka, i jakieś śmietki dookoła, a całość będzie na wewnętrznej części zakrętki od słoiczka, badź butelki, i wkręcone do środka. Nie chce robić całej gablotki, tak jest wygodniej, i oryginalniej
![:D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)