GrzeM napisał(a):Powiem Ci tak: chociaż sam korzystam z "wersji elektronicznych", to mam świadomość że rynek publikacji o szmatopłatach jest tak wąski, nakłady tak małe, że każde piractwo tu po prostu bardzo szkodzi, sprawia, że autorzy nie zarabiają, firmy plajtują i w efekcie nie powstają kolejne potrzebne książki. To naprawdę nie jest kolejna wielkonakładowa książka o Messerschmicie czy Spitfire. Więc lepiej kup. To ok. 60 zł, nie tak wiele za wartościową publikację.
Powiem Ci tak : gdyby wiadomości o tym samolocie ( Windsock - w sumie już nie najnowsze ) byłyby dla mnie warte tej cenny, nabyłbym ją bez wahania. Doktoryzować się w temacie Hansa-Brandenburg C.I nie zamierzam. Kolekcjonerem książek o tej maszynie też nie jestem. Szmatopłaty to dla mnie boczny i mało ważny kierunek moich zainteresowań, np. w porównaniu z lotnictwem pokładowym. W dodatku nie ma jak dla mnie, dobrego modelu Hansa-Brandenburg C.I, w 1:48 i chęć posiadanie monografii tej maszyny za wszelką cenę już nie dla mnie, a zdjęcia i opisy można znaleźć w Necie. To tyle.
W sumie ustaliłem, że to był Hansa-Brandenburg C.I i nie ma wartego uwagi, modelu w skali 1:48 tej maszyny. Temat można zamknąć.