Coś w miarę nieskomplikowanego. Na warsztat trafił model Fujimi - Civic EK9 Type R
Prawdziwy samochód to mała legenda Hondy. Silnik 1.6 DOHC, VTEC 185 KM, LSD. Buda wzmacniana, zredukowana waga, zmienione zawieszenie. Ta wersja występowała tylko w Japonii. W Europie można było nabyć EK4 (160KM) lub Vti (1.8/169 KM)
Co do modelu...
Plusy
1) Buda wygląda proporcjonalnie
2) Niezłe felgi i opony
3) Podstawowe detale podwozia
4) Większość detali na niezłym poziomie odlania
Minusy
1) Bardzo słabo odlana deska rozdzielcza
2) Fotele z "pustymi" oparciami
3) Częściowo odlany z podwoziem wydech (utrudnione malowanie)
4) Uproszczone wnętrze (głównie boczki), błędna instrukcja malowania
5) Wyraźne uskoki po formie - głównie na budzie. Trudne do usunięcia
Plany wytwórcze:
1) Model będzie praktycznie z pudła.
2) Zmienione malowanie środka zgodnie z kolorami realnymi
3) Dodane pasy bezpieczeństwa i toczony drążek zmiany biegów
Ponieważ wciąż czuję, że lakierowanie nie wychodzi mi tak dobrze jak bym chciał, to postanowiłem najmocniej przyłożyć się właśnie do tej części produkcji. Druga sprawa - sam proces robienia modelu. Zamierzam go usystematyzować
Zwykle spieszy mi się do pierwszych efektów i szybko maluję poszczególne części. Teraz zamierzam wszystko oczyścić, 3 razy sprawdzić pasowanie i dopiero malować. Zobaczymy czy się uda.
Na razie zostało zrobione
- Wycięte części (mało ich...) i oczyszczone. Część pomalowana podkładem. Fotele uzupełnione szpachlówką, wywiercone przelotki na pasy w zagłówku fotela
- Zeszlifowane spryskiwacze (fatalnie farba się zbiera na takich wypustkach i ciężko szlifować maskę)
- Przeszlifowana buda i położony podkład. Do wykończenia - wylazły babole, nie doszlifowane wylewki z formy.
powiedz czym zamierzasz je zastąpić ?
