Aleksander napisał(a):Zachwycałem się w Warsztacie, zachwycam się i w Galerii, ale nadal twierdzę, że szkoda go na pomnik (choć razem super to wygląda).
Pomysł z magnesami genialny!
Dziękuję bardzo. Ano wiele osób podziela Twoje zdanie. Zawsze mogę spróbować zrobić zdezelowanego MiGa-21 i ustawić na pomniku na do Floggera dorobić nową podstawkę.
Slash napisał(a):Czy któraś konfiguracja jest bardziej docelowa? Bo jak na pomnik to samolot jest bardzo kompletny i ogólnie w dobrym stanie

Niemniej model wygląda bardzo efektownie.
Chyba nie.

To po prostu taka wariacja na temat modelu i podstawki. Nazwijmy to fanaberią czy dobrą zabawą (frajdoloctwem) bo o to przecież chodzi. Dobrze mi sie model sklejało, nie kląłem tak jak przy A-10 i mile spędziłem czas.
Adas' napisał(a):Zachwycam sie samolotem, ale nie dziele zdania na temat pomnika. Nie dosc ze "psuje" mi odbior samolotu, to wydaje mi sie ze podstawkowo (prezentacja, wykonczenie) "odstajesz" od poziomu samego modelowania. Postaw go na kawalku lakierowanej deseczki i bedzie lepiej niz ten pomaranczowy cokol, albo to okragle z papieru sciernego i korku...
Oczywiście nie ma konieczności podzielania mojej wizji. Cieszę się, że model się podoba, a pomnik miał być uzupełnieniem a nie dominującym elementem. Nie oznacza to że traktowałem go po macoszemu, czasu który poświęciłem na budowę podstawki i pomnika wystarczyłoby na zrobienie kolejnego modelu. Dziękuję jednak za sugestię i ocenę. Człowiek cały czas się uczy i popełnia przy tym błędy. Ja wyciągnałem jeden wniosek przy tej budowie. Albo pomnikowy egzemplarz albo w czynnej służbie i tu niestety nie ma kompromisów. Może kiedyś zrobię jeszcze jakiś pomik albo egzemplarz muzealny ale to plany na przyszłość.
