Zmiana koloru farby w aerografie

[Arcturus]

Zrobiłem eksperyment. Nic nie zwarza. Użyłem farby vallejjo i acetonu czystego i nic absolutnie nie zwarza. Podobnie wamod.

Też zrobiłem eksperyment - dolałem acetonu do rozcieńczonej vallejo w zbiorniczku aerografu. Mimo mieszania wykałaczką, roztwory nie chciały się połączyć, czysty aceton pozostawał na wierzchu, a farba na dole (podrywały się tylko farfocle). JEDNAKOWOŻ jak wypsikałem zawartość, to ładnie zeszło i po przelaniu acetonem raz jeszcze było czysto. Więc odszczekuję publicznie, co napisałem, można Vallejo płukać acetonem.

Czyli można by spróbować acetonu pomiędzy kolejnymi farbami ? Czy tylko do ostatecznego czyszczenia ?

Wciąż zadajesz zbyt ogólne pytanie - na rynku jest dużo rodzajów farb modelarskich i nie wszystkie rozcieńczalniki działają uniwersalnie. Wygląda, że dla większości rodzajów farb aceton zadziała do płukania. Najlepiej spróbuj sam, będzie szybciej i pewniej niż prowadzić dysputy w sieci ;)

[Jemioł]

Spróbuję na pewno. Bardziej chodzi mi jednak o to czy jeśli wiem że aceton rozpuszcza daną farbę to czy mimo wszystko nie jest przeciwwskazane by stosować go pomiędzy dwoma kolorami farby danego producenta - Czy np. resztki acetonu w kładzionej farbie nie wpłyną na trwałość i jakość powłoki.

[Arcturus]

Spróbuję na pewno. Bardziej chodzi mi jednak o to czy jeśli wiem że aceton rozpuszcza daną farbę to czy mimo wszystko nie jest przeciwwskazane by stosować go pomiędzy dwoma kolorami farby danego producenta - Czy np. resztki acetonu w kładzionej farbie nie wpłyną na trwałość i jakość powłoki.

Aceton błyskawicznie paruje - nalej go do pustego aero, wypsikaj cały i zajrzyj do zbiorniczka. Zobaczysz jak w ciągu kilku sekund pozostałości ulatniają się. Jak opróżnisz zbiornik i przytrzymasz aero otwarty jeszcze kilka sekund, nie zostanie w nim ani śladu acetonu.

[Jemioł]

Super. O to mi chodziło. Dziękuję.

[cooper69]

Spróbuję na pewno. Bardziej chodzi mi jednak o to czy jeśli wiem że aceton rozpuszcza daną farbę to czy mimo wszystko nie jest przeciwwskazane by stosować go pomiędzy dwoma kolorami farby danego producenta - Czy np. resztki acetonu w kładzionej farbie nie wpłyną na trwałość i jakość powłoki.

Aceton błyskawicznie paruje - nalej go do pustego aero, wypsikaj cały i zajrzyj do zbiorniczka. Zobaczysz jak w ciągu kilku sekund pozostałości ulatniają się. Jak opróżnisz zbiornik i przytrzymasz aero otwarty jeszcze kilka sekund, nie zostanie w nim ani śladu acetonu.

Tak samo jak izopropyl 99%, którego stosuję.
Korzystam z niego również do:
- czyszczenia klawiatur i wszelkich akcesoriów
- optyki aparatów
i paru innych rzeczy

A poza tym jest składnikiem do stworzenia własnego (taniego) rozpuszczalnika do farb Tamiya i Gunze wg. poniższej recepty:
- 39ml Woda dystylowana
- 19ml IPA 99%
- 1ml Flow Improver (dla chętnych chcących "upłynnić farbę" - nie zatyka się dysza itp)
- 1ml Fluid Retarder (dla chętnych chcących odrobinę opóźnić schnięcie farby i jednocześnie otrzymać płynniejsze krycie (levelowanie)
I powyższą miksturę mieszasz z praktycznie każdą farbą akrylową w proporcjach 50/50.

Acetonem tego nie zrobię i nawet nie mam zamiaru próbować np. czyścić drogi obiektyw.

[MadYarpen]

Spróbuję na pewno. Bardziej chodzi mi jednak o to czy jeśli wiem że aceton rozpuszcza daną farbę to czy mimo wszystko nie jest przeciwwskazane by stosować go pomiędzy dwoma kolorami farby danego producenta - Czy np. resztki acetonu w kładzionej farbie nie wpłyną na trwałość i jakość powłoki.

Aceton błyskawicznie paruje - nalej go do pustego aero, wypsikaj cały i zajrzyj do zbiorniczka. Zobaczysz jak w ciągu kilku sekund pozostałości ulatniają się. Jak opróżnisz zbiornik i przytrzymasz aero otwarty jeszcze kilka sekund, nie zostanie w nim ani śladu acetonu.

Tak samo jak izopropyl 99%, którego stosuję.
Korzystam z niego również do:
- czyszczenia klawiatur i wszelkich akcesoriów
- optyki aparatów
i paru innych rzeczy

A poza tym jest składnikiem do stworzenia własnego (taniego) rozpuszczalnika do farb Tamiya i Gunze wg. poniższej recepty:
- 39ml Woda dystylowana
- 19ml IPA 99%
- 1ml Flow Improver (dla chętnych chcących "upłynnić farbę" - nie zatyka się dysza itp)
- 1ml Fluid Retarder (dla chętnych chcących odrobinę opóźnić schnięcie farby i jednocześnie otrzymać płynniejsze krycie (levelowanie)
I powyższą miksturę mieszasz z praktycznie każdą farbą akrylową w proporcjach 50/50.

Acetonem tego nie zrobię i nawet nie mam zamiaru próbować np. czyścić drogi obiektyw.

Jaki zapach tego jest? Chciałbym zastąpić leveling thinner czymś mniej śmierdzącym, ale nie wiem czy IPA to dobry trop.

E: I jeszcze jedno pytanie - flow improver/fluid retarder - możesz wkleić jakiś link do tych specyfików?

[cooper69]

Spróbuję na pewno. Bardziej chodzi mi jednak o to czy jeśli wiem że aceton rozpuszcza daną farbę to czy mimo wszystko nie jest przeciwwskazane by stosować go pomiędzy dwoma kolorami farby danego producenta - Czy np. resztki acetonu w kładzionej farbie nie wpłyną na trwałość i jakość powłoki.

Aceton błyskawicznie paruje - nalej go do pustego aero, wypsikaj cały i zajrzyj do zbiorniczka. Zobaczysz jak w ciągu kilku sekund pozostałości ulatniają się. Jak opróżnisz zbiornik i przytrzymasz aero otwarty jeszcze kilka sekund, nie zostanie w nim ani śladu acetonu.

Tak samo jak izopropyl 99%, którego stosuję.
Korzystam z niego również do:
- czyszczenia klawiatur i wszelkich akcesoriów
- optyki aparatów
i paru innych rzeczy

A poza tym jest składnikiem do stworzenia własnego (taniego) rozpuszczalnika do farb Tamiya i Gunze wg. poniższej recepty:
- 39ml Woda dystylowana
- 19ml IPA 99%
- 1ml Flow Improver (dla chętnych chcących "upłynnić farbę" - nie zatyka się dysza itp)
- 1ml Fluid Retarder (dla chętnych chcących odrobinę opóźnić schnięcie farby i jednocześnie otrzymać płynniejsze krycie (levelowanie)
I powyższą miksturę mieszasz z praktycznie każdą farbą akrylową w proporcjach 50/50.

Acetonem tego nie zrobię i nawet nie mam zamiaru próbować np. czyścić drogi obiektyw.

Jaki zapach tego jest? Chciałbym zastąpić leveling thinner czymś mniej śmierdzącym, ale nie wiem czy IPA to dobry trop.

E: I jeszcze jedno pytanie - flow improver/fluid retarder - możesz wkleić jakiś link do tych specyfików?

Do surfacer 1200 i Tamiya Surface Primer musi być Leveling Thinner. Do pozostałych powyższa mieszanka. Śmierdzi prawie wcale i dlatego mogę malować w domu bo moja małżonka jest baardzo wrażliwa na zapachy.
Retarder możesz kupić w sklepie plastycznym lub modelarskim, tak samo flow improver.

[MadYarpen]

Rewelacja:) To, że do surfacera musi być leveling to zrozumiałe. Wielkie dzięki, bardzo cenne informacje.

[grzegorz75]

A po co te wszystkie mieszaniny robić ?

[cooper69]

A po co te wszystkie mieszaniny robić ?

Jeden lubi ryby, a drugi córki rybaka ;)

No to wytłumaczę ale nie będę się powtarzał
Zastosowania Izopropylu (IPA) masz powyżej.
To, że można go wykorzystać do zrobienia rozpuszczalnika dla mnie jest miłym dodatkowym bonusem.
No i nie każdy ma multum miejsca w domu i każda butelka dodatkowo się liczy.
A i czyszczenie pędzli, aero i czego tam potrzeba IPA taniej wychodzi.

[grzegorz75]

Bo sie zastanawiam jaka to oszczędność . Przez niecałe trzy lata zrobiłem około 20 modeli i zużyłem do tego 1,5 flaszki LT wiec jestem w miarę średnio powyżej "produktywny" . Maluje tylko gunze i tamka rozcieńczona LT , sporadycznie wręcz incydentalnie którymiś z tych gównianych valejo czy AK .Maluje bardzo mocno rozcienczonymi farbami , więc rozcieńczalnika zużywam stosunkowo dużo . A do mycia zużyłem butelkę acetonu za trzy złote . Nie rozumiem po co kombinować skoro jest doskonały produkt gotowy do tego celu ? Ile wydałem więcej na LT ? Siedem złotych rocznie ?
Dlatego nie kumam ...

[siara1939]

Litr rozcienczalnika toluenowego w Patio kosztuje mniej niz dyche.
Do akryli idealny.
Ja nie widze roznicy miedzy nim, a LT. Maluje sie tak samo. Czysci tez idealnie.
Do emalii benzyna do zapalniczek zamist dedykowanego rozcienczalnika. Koszt 7 zl.

[cooper69]

Bo sie zastanawiam jaka to oszczędność . Przez niecałe trzy lata zrobiłem około 20 modeli i zużyłem do tego 1,5 flaszki LT wiec jestem w miarę średnio powyżej "produktywny" . Maluje tylko gunze i tamka rozcieńczona LT , sporadycznie wręcz incydentalnie którymiś z tych gównianych valejo czy AK .Maluje bardzo mocno rozcienczonymi farbami , więc rozcieńczalnika zużywam stosunkowo dużo . A do mycia zużyłem butelkę acetonu za trzy złote . Nie rozumiem po co kombinować skoro jest doskonały produkt gotowy do tego celu ? Ile wydałem więcej na LT ? Siedem złotych rocznie ?
Dlatego nie kumam ...

Jeżeli chodzi o Leveling Thinner owszem jest on doskonały...
Jak masz własny pokój do modelowania lub inne pomieszczenie z którego nie wani.
Na przykład moja żona jest bardzo wrażliwa na zapachy (między innymi na LT) i powoduje to u niej bardzo złe samopoczucie. A wiem poruszając się po forach, że nie jestem sam.
Ja się dopiero (i na tym koniec) biurka dorobiłem bo mieszkamy w 2 pokojach z 2 dzieci.
Może Ty posiadasz takie modelarskie luksusy (pozytywnie zazdroszczę) i po prostu takie problemy Cie nie dotyczą.
Jak to mówią - byt kształtuje świadomość.
I nie ma w tym co piszę krztyny złośliwości.

[grzegorz75]

Rozumiem , że rzeczona mieszanina jest bezwonna w takim razie ?

Oczywiście taki argument przyjmuję , ale nie przyjmuję o oszczędnościach , bo tak jak pisałem to jest pięć albo siedem złotych w te czy we wte dla przeciętnie lepiącego współmodelarza .

[cooper69]

W porównaniu z Leveling Thinnerem zdecydowanie tak.
Po powąchaniu LT żonie jest niedobrze. A izopropyl i rozpuszczalnik Tamiya X-20A, którego jest on składnikiem nie powoduje żadnych reperkusji.
Dla mnie to BARDZO WAŻNE bo inaczej pewnie musiałbym zaprzestać modelarstwa, z którego po powrocie w zeszłym roku czerpię ogromną satysfakcję.