Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez giberes » piątek, 22 stycznia 2016, 22:25

Witam, chcę przedstawić warsztat, w którym robię tytułowy samolot. Lekki inbox jest na tej stronie viewtopic.php?f=12&t=36164&start=780, więc nie będę powtarzać. Zdjęcia robiłem trochę chaotycznie, bo nie byłem pewny, czy będę je publikować, a jak się zdecydowałem, to już było poklejone. Okazało się, że w pudle brakuje mi małego arkusika kalek, więc będę musiał się wykazać z numerkami. Planuję na modelu zastosować jakieś brudzenia, dlatego jednocześnie robię drugiego Beriewa w kartoniku- R-1. On jako pierwszy dostanie syf, jak wyjdzie do powtórzę na dużym. Praktycznie całą powierzchnię szlifuję. Linie podziału wyglądają dobrze, choć czasem są lekko poszarpane i nierównej szerokości. Sądzę, że dopiero podkład wyciągnie ich rzeczywistą jakość, bo ten kolor żywicy nie pozwala na to.
Części kadłuba nieźle spasowane, po klejeniu poszedł CA jako szpachla
Obrazek
Zaskoczony byłem jak zobaczyłem skrzydło :evil:
Obrazek
podobnie statecznik poziomy, choć w mniejszym stopniu, ale wrzątek czyni cuda i wyszło tak
Obrazek
W tworzywie występują zabrudzenia, czasem małe niedolewki, zwłaszcza na krawędziach elementów płaskich, czasem małe nadlewki, ale to nie problem. W moim egzemplarzu zdarzają się pęcherzyki powietrza.
Obrazek
Tu jest reszta drobnicy, jeszcze przed użyciem
Obrazek
I tu mam straszny dylemat: chciałbym zrobić swoją Syrenę ze schowanym podwoziem- bo to jest najpiękniejsza linia łodzi latającej- i kiedyś zrobić jej wodną podstawkę. Na kołach wygląda jak Kaczka :mrgreen:, choć wózki kół są naprawdę dobre . Niestety jeszcze czegoś takiego nie robiłem. Dlatego rozsądek mówi mi postawić na kołach. W razie czego mogę zrobić podstawkę jak dla okrętu.
Kabina załogi jest potraktowana symbolicznie przez producenta, a ja dotrzymuję mu kroku, jeszcze doszły tylko 2 fotele
Obrazek
Przez okna nie powinno być dużo widać wewnątrz
Obrazek
Ponieważ prace zacząłem tydzień temu, to zrobiły się czary mary
Obrazek
Oszklenie kabiny wkleiłem na szpachlę epoksydową , bo przy dużych dziurach(słabe dopasowanie do kadłuba) CA momentalnie zaparował mi szybki.
Ponieważ jest to moja pierwsza żywica, to postanowiłem skleić całą bryłę i dopiero potem dawać podkład. Dzięki temu myślę, że zaoszczędzę na robociźnie przy malowaniu. Układ powierzchni nie będzie mi utrudniał dotarcia z farbą w zakamarki. Jedynie silniki dokleję po malowaniu.

Pora na królika doświadczalnego w kawałkach, ale po sklejeniu kadłuba
Obrazek
i z trochę większą ilością dodatków
Obrazek
W przypadku R-1 będę malować po sklejeniu całości, tylko koła dokleję po malowaniu. Choć to eksperyment malarski, to postaram się, żeby wyszedł starannie.
Jeżeli macie jakieś rady dotyczące prac nad żywicą, to chętnie wysłucham.
Dziękuję za uwagę.
Non omnis moriar, zostanie po mnie parę modeli, które żona wyrzuci.
Avatar użytkownika
giberes
 
Posty: 281
Dołączył(a): niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:15
Lokalizacja: Białystok

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez piotr dmitruk » piątek, 22 stycznia 2016, 22:35

Lubię takie ciekawostki, ale skala nie moja.
Nie ma się co bać żywicy, choć Anigrand nie jest mistrzem w jej użyciu.
Pozdrawiam
Piotrek
MOJE PORTFOLIO ARCHIWUM X- W moich galeriach wskazana jest rozsądna krytyka modeli.
Avatar użytkownika
piotr dmitruk

Mistrz Osobliwości
 
Posty: 10423
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 18:18
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez zegeye » sobota, 23 stycznia 2016, 21:55

Fajna sprawa. Chcialem dopytac o ten wrzatek do prostowania skrzydla. Czy mozesz opisac troche bardziej ta technike.... tzn rozumiem ze trzeba wlozyc do wrzatku na chwile i potem co?....
pozdrawiam
Zbych

Obrazek
zegeye

Animal Planet
 
Posty: 1735
Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 15:03
Lokalizacja: warszawa

Re: Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez giberes » sobota, 23 stycznia 2016, 22:45

Nie mam z tym doświadczenia, ale na którymś forum to wyczytałem i niestety się przydało. Nalałem wrzątku do szklanki, skrzywiony fragment skrzydła zanurzyłem na chwilę, nie wyjmując pęsetą sprawdziłem, czy się już poddaje. W moim przypadku było łatwo, bo miałem nadać płaski kształt, więc wystarczyło położyć na płaskiej powierzchni, lekko docisnąć i poczekać na wystudzenie. Podobno rozgrzana żywica jest plastyczna, że można ją formować w jakimś stopniu, a wypaczona po rozgrzaniu wraca do kształtu odlewu.

piotr dmitruk napisał(a):Lubię takie ciekawostki, ale skala nie moja.
Nie ma się co bać żywicy, choć Anigrand nie jest mistrzem w jej użyciu.

Ja nie trzymam się jednej skali, ale kleję to co mi się szczególnie podoba, od 1/144 do 1/48. Ten samolot jest piękny, a tylko z Anigrandu znalazłem. Nie chciałem brać Amodel Be 200, bo cywil trochę brzydszy jest.
Non omnis moriar, zostanie po mnie parę modeli, które żona wyrzuci.
Avatar użytkownika
giberes
 
Posty: 281
Dołączył(a): niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:15
Lokalizacja: Białystok

Re: Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez giberes » wtorek, 23 lutego 2016, 22:17

Po zbyt długiej przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi mam nadziej lekko ruszyć prace. Maszyna dostała podkład do żywicy mr.hobby.
Obrazek
Jak widać na poniższych zbliżeniach powierzchnia wymaga jeszcze sporo poprawek spowodowanych głównie nieumiejętnym użyciem CA jako szpachli. Okazało się, że niedokładnie zeszlifowałem nadwyżkę kleju i po malowaniu pojawiło się trochę schodków. Klapy podwozia głównego okazały się niezbyt dokładnie spasowane, więc dość mocno je zalałem CA, ale jak widać trzeba jeszcze mocniej popracować nad nimi.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Nie sądźcie, że niechlujnie wcześniej pracowałem. Po prostu cienka warstewka kleju była praktycznie niewidoczna na żółtym tle podłoża. Na szczęście podkład spełnił swoje zadanie i powyciągał błędy. Linie łączenia blach są wprawdzie raczej proste, ale jak widać bardzo głębokie. Próbowałem je spłycić zalewając je podkładem. Po prostu po liniach naniosłem więcej warstw podkładu. Teraz mam zamiar go zeszlifować na płaskim do zera. Do dalszych prac szpachlarskich mam zamiar już używać zwykłej szpachli do plastiku. Czy tak można- nie odpadnie od podkładu? Poza tym najbliższy plan to szlifowanie nadmiaru kleju, potem polerka całej powierzchni i ponowna lekka warstwa podkładu. Prace nad R1 zostają lekko w tyle.
Aha, może mi ktoś podpowiedzieć, jakiego koloru użyć na tym płatowcu, bo "jasnoszary" z instrukcji to niezbyt precyzyjne określenie.
Non omnis moriar, zostanie po mnie parę modeli, które żona wyrzuci.
Avatar użytkownika
giberes
 
Posty: 281
Dołączył(a): niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:15
Lokalizacja: Białystok

Re: Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez giberes » niedziela, 28 lutego 2016, 22:27

Mając trochę czasu pooglądałem trochę zdjęć i filmów o A-40 i doszedłem do wniosku, że trochę detali mogę dorobić, bo producent je pominął. Na początek z resztek blaszek dorobiłem kilka anten na grzbiecie.
Obrazek
Na szczycie usterzenia też dałem antenkę, a inną wykonaną przez producenta przesunąłem ok.1 cm do tyłu
Obrazek
Bardzo brakowało mi steru wodnego, dlatego też go dorobiłem
Obrazek
Dołożyłem również 2 elementy na dolnej części płatowca, których przeznaczenia nie znam, wyglądają mi na jakieś "odrywacze" od wody (na zdjęciu wyglądają niesymetrycznie, ale to tylko złudzenie), w każdym nawierciłem po 4 otworki, fi 0,2 mm, może to jakieś dysze strumieniowe .
Obrazek
Obrazek
Na zdjęciach dopatrzyłem się istnienia grzebieni na dolnych powierzchniach skrzydeł, które też wykonałem samodzielnie. Aż dziw, że producent nie zrobił tak dużych i charakterystycznych elementów. Przy okazji rozwierciłem też dyszę APU(?), żeby grubość "blachy" była bliższa rzeczywistości- to ten otworek u nasady skrzydła
Obrazek
Obrazek
Niestety elementy są dorabiane na oko. Może nie są idealne, ale kierowałem się tylko zdjęciami, bo na żadnych planach ich nie dają. Sądzę jednak, że było warto, bo bez tego to samolot byłby zbyt płaski i nienaturalny. Starałem się je wykonać pilnując proporcji z oglądanych zdjęć.
Non omnis moriar, zostanie po mnie parę modeli, które żona wyrzuci.
Avatar użytkownika
giberes
 
Posty: 281
Dołączył(a): niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:15
Lokalizacja: Białystok

Re: Beriew A-40 Mermaid, Anigrand 1/144

Postprzez giberes » czwartek, 20 kwietnia 2017, 20:58

Długo syrenka czekała w szafie na reaktywację. Przez kilka dni ciężko nad nią pracowałem, ale... no właśnie. Nie jestem zadowolony z tego jak wyszła korekta linii podziału, wprawdzie je zalałem, ale jak zaraz pokażę, efekt jest chyba gorszy niż było przed.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Maszyna jest pomalowana gunze C-308, wcześniej był lekki preszading. Już, już chciałem go dać pod kalki, ale jakoś sumienie mnie powstrzymało. Pokazuję zdjęcia, bo chcę dostać kopniaka, który mnie zmobilizuje do poprawienia tych nieszczęsnych linii, ale tak solidnie, bo moje lenistwo :twisted: chciałoby już to zakończyć na "szybko". Powiedzcie- poprawiać???
Non omnis moriar, zostanie po mnie parę modeli, które żona wyrzuci.
Avatar użytkownika
giberes
 
Posty: 281
Dołączył(a): niedziela, 22 sierpnia 2010, 18:15
Lokalizacja: Białystok


Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 22 gości