OH - 13S Sioux

[Mcarto]

Dzięki za info.
Zdecydowałem się na Italieri 1:48 - preferuję skalę 1:72 ale model w tej skali jest chyba zbyt prosty żeby nie napisać zabawka w trzech krokach?

Pokopałem wczoraj w necie bo w google do jednego zapytanie wyskakuje często sporo podobnych niekoniecznie poprawnych wyników i znalazłem ciekawą stronę modelarską. Do każdego zapytania o model baza pokazuje mi gotowe zestawy w rozmaitych skalach a do tego dodatkowe blaszki, kalkomanie i galerie ukończonych prac.
https://www.scalemates.com/search-solr.php?fkSECTION%5B%5D=All&q=Bell+47+sioux*
Pewnie forumowicze ja znają, może jest i jakaś lepsza baza ale ta na początek jest b. pomocna.

[Cichociemny]

Dzięki za info.
Zdecydowałem się na Italieri 1:48 - preferuję skalę 1:72 ale model w tej skali jest chyba zbyt prosty żeby nie napisać zabawka w trzech krokach?

Przecież modele Italeri w obu skalach to jest w zasadzie to samo (tyle że przeskalowane oczywiście).

Pewnie forumowicze ja znają, może jest i jakaś lepsza baza ale ta na początek jest b. pomocna.

Znają, a lepszej (tj. bardziej rozbudowanej) raczej nie znajdziesz.

[pavlo]

Bell-47 Pavli to chyba ostatnio na fieście był w antykwariacie tak więc czasem się tu i ówdzie pojawia.

Rama w 3D fajny gadżet - ale to musi być strasznie delikatne... pewnie nie dla moich paluchów ;P
BTW może warto by było dorzucić bańkę osłony kabiny z przezroczystego vacu - to kolejny minus italeri a niewielkim kosztem zwiększyło by się atrakcyjność zestawu waloryzacji.

A ludzie sobie z tym różnie radzą. http://airfixtributeforum.myfastforum.o ... &start=225

Co do Cheyenne w 1/72 - jak najbardziej dostępny w żywicy z Anigranda tylko w nieco uboższej wersji (bez blaszek które miał model MIKU) i dość wysokiej cenie ze 260 zł z przesyłką.

[GrzeM]

Ogon drukowany w 3D miałem w swoich rękach - nie wydaje się jakoś specjalnie bardziej delikatny niż żywica czy plastik.

[Mcarto]

Przecież modele Italeri w obu skalach to jest w zasadzie to samo (tyle że przeskalowane oczywiście).

Na stronie Italieri jest informacja że model 1:72 to 1 skala trudności a 1:48 to trzecia. Zmyliło mnie to ale widziałem kilka świetnie wykończonych modeli w skali 1:72 to przy niej pozostanę.

Co do Cheyenne w 1/72 - jak najbardziej dostępny w żywicy z Anigranda tylko w nieco uboższej wersji (bez blaszek które miał model MIKU) i dość wysokiej cenie ze 260 zł z przesyłką.

Cena faktycznie wysoka ale mieszkam za granicą to mam taniej a poza tym nie pali się - dodam go do swojej bazy zakupów i może pojawi mi się alarm jak ktoś będzie chciał pozbyć się niechcianego prezentu. I tak bym go od razu nie sklejał bo jeszcze poprawiam warsztat i uczę się sztuczek typu "wash"

[pavlo]

Ogon drukowany w 3D miałem w swoich rękach - nie wydaje się jakoś specjalnie bardziej delikatny niż żywica czy plastik.

To dobra wiadomość

Cena faktycznie wysoka ale mieszkam za granicą to mam taniej a poza tym nie pali się - dodam go do swojej bazy zakupów i może pojawi mi się alarm jak ktoś będzie chciał pozbyć się niechcianego prezentu. I tak bym go od razu nie sklejał bo jeszcze poprawiam warsztat i uczę się sztuczek typu "wash"

Powodzenia, to bardzo ciekawa maszynka na ebayu możesz jeszcze kupić model Aurora - to 'pierwowzór' w plastiku żywicznego miku/legato (bez blach).

[Mcarto]

Powodzenia, to bardzo ciekawa maszynka na ebayu możesz jeszcze kupić model Aurora - to 'pierwowzór' w plastiku żywicznego miku/legato (bez blach).

Dzięki pozostanę już przy Anigranda. Przed chwilą jakoś tak niechcący kliknęło mi się na UH-34D 'Choctaw z HobbyBoss to jest już kolejka trzech modeli (z Siouxem)