Witam po długiej przerwie. Niewielkie postępy nastąpiły od ostatniej relacji, ale małymi kroczkami budowa posuwa się do przodu. Przy małym postępie taka ilość zdjęć co zamieszczam to pewnie nudziarstwo, ale tak sobie pomyślałem, że lepiej jest wstawić więcej zdjęć, które więcej obrazują niż opisy.
Skrzynkę kabiny budowało mi się tak, jak modele kartonowe...
Półka w bagażniku ze śladami przetarć.

Wewnętrzna struktura skrzynki zmontowana. Użyłem suwmiarki, żeby wyłapać równoległość wykrojów dla prowadnic osłony kabiny.

Zewnętrzne żeberka skrzynki.

Wklejone żeberka skrzynki. Wkleiłem wcześniej "beleczki" z Plastruct na Maskol, żeby żeberka umiejscowiły się na jednakowej wysokości

Boczki skrzynki z imitacją gwoździków.

Pomalowane żeberka i wklejona podstawa prowadnic

Żeberko oprofilowania skrzynki

A tutaj metoda na odrysowanie kształtu obudowy ze sklejki

I gotowe. Wymagany będzie retusz.

Żeberka i półki burt kabiny

... i pomalowane na sklejkę

Odrysowuję kolejny element sklejkowy

przyklejam na płasko

Po wycięciu z imitacją gwoździków

Przyklejone boczki po oszlifowaniu. Będą wymagały retuszu


Starałem się zachować lekką krzywiznę krawędzi burty. W rzeczywistości nie była to prosta linia...

Po retuszu




Ramka owiewki kabiny. Dłubałem ją chyba ze 2h zanim za 5-tym razem udało mi się spasować wszystkie promienie, krzywizny, szerokość i wysokość, żeby pasowało do burt kadłuba i zgrywało się z wysokością kozła za plecami. Nie miałem pojęcia, że kawałek drutu wymaga tyle przymiarek. Dzięki niemu przód skrzyni jest na prawdę sztywny

Wklejone na lewej burcie wzmocnienia dla konsolek dźwigni i przełączników


Skrzynia od spodu i wklejone wzmocnienie kozła wewnątrz skrzyni (zielony)

Zamaskowane do malowania na Interior Green

Pomalowane

Ślady zużycia powierzchni. Przetarcia papierem ściernym i skalpelem, żeby odsłonić sklejkę. Cienie, rozjaśnienia i zabrudzenia przy pomocą suchych pasteli.



Osprzęt na burty kabiny

Pomalowany i zamontowany


Pozdrawiam