Hej,
Borykam się z problemem związanym z szpachlą w płynie Tamiya Liquid Primer i podkładem uniwersalnym ( samochodowym).
Zalewam szczelinę płynną szpachlówką, czekam 3-4 dni, szlifuję. Potem pryskam podkładem i zonk, szpachla jakby delikatnie siada i szczelina staje się widoczna.
Gdzie leży problem? Czy podkład jest na tyle agresywny że rozpuszcza szpachlę? Kupno podkładu Tamiya w spray'u zniweluje ten efekt? A może ta płynna szpachla tak ma i zawsze lekko "siada"?
Jakieś sugestie?
PS: Czym rozcieńczacie szpachlówkę Tamiya Basic Putty? Nitro?




