Otóż wczoraj chciałem pomalować kolejny model i zaczął sypać mi się aerograf:
1) był bardzo wąski strumień farby, tak jakby brakowało mu ciśnienia
2)farba nie leciała już w ogóle
3)przeczyściłem dyszę i iglice - to samo, no to wymieniłem dysze i iglicę na nową, znowu to samo.
4)rozkręciłem aerograf w drobny mak i wymoczyłem wszystko w cleanlux-ie(cała noc) przeczyściłem bardzo dokładnie, złożyłem całość i przedmuchiwałem benzyną. Zauważyłem, że strumień jest znowu bardzo cienki, a benzyna cofa się w dużej ilości w miejsce oznaczone numerem 1 oraz trochę się skrapla w miejscu nr 2.




