Bardzo mi się podoba.
Co więcej tak już zupełnie indywidualnie pokazuje, jak wiele się zmieniło w ciągu mniej więcej 20 lat. Ten właśnie zestaw budowałem w granicach 18-20 lat temu (dokładnie już nie potrafię określić). Był pierwszym lub drugim, gdzie zdecydowałem się postawić na scratch. Ten scratch obejmował właśnie kratownicę, którą budowałem z drutów od spinaczy, pręcików plastikowych i pręcików ołówkowych oraz trochę detali silnika, kabiny i głowicy wirnika.
Ale wówczas nieco inaczej się malowało i robiło eksploatację. I to widać.
Piękny mały modelik. Pozdrawiam i gratuluję
