To może i ja dołączę do zabawy. A że nie robię maszyn sowieckich, to wybór mój padł na szwabski samolot. Będzie to maszyna rozpoznawcza - bo w końcu trudno byłoby kolegom z drużyny wygrać na stepach i bezdrożach sowietskowo sojuza bez dobrego rozpoznania
![:)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Aby nie było wątpliwości z czym startuję, powyżej zaczerpnięte z sieci zdjątko pudełka, a poniżej outbox, czyli to co było w środku a zostało na potrzeby zdjęcia wyciągnięte na zewnątrz. Całość zostanie nieznacznie wzbogacona. Na razie na stanie mam maski Montexu oraz blaszki Edka do wnętrza. Zapewne dokupię jeszcze żywiczne śmigła, może coś jeszcze z blaszek o ile w trakcie pracy okaże się że to co daje ICM jest ubogie, a na rękodzieło jestem zbyt leniwy.
Zapraszam więc do śledzenia warsztatu i liczę na pomoc merytoryczną kolegów znających ten typ samolotu. A że człowiek cały czas się uczy to liczę również na sugestie warsztatowe dotyczące polecanych / zalecanych technik montażowo-malarsko-wykończeniowych.
![;o)](./images/smilies/icon_wink.gif)