Ani odległości pomiędzy żebrami skrzydła nie musiały być jednakowe - patrz np. górny płat Camela, ani żebra lotek nie musiały być ustawione identycznie z nimi - patrz np. różne Hansa Brandenburgi W.18, W.29 i CC. W sterze wysokości też nie zawsze jest zgodność i równomierność żeberek np. Bristol F.2B, Camel, Hanriot HD-1.
Uzasadnienie pewnie i było znane konstruktorom i budowniczym tych samolotów. Można się jedynie domyślać, że wytrzymałość materiału, drgania, naprężenia, sposoby mocowania oraz kraksy tych maszyn wymuszały takie a nie inne rozwiązania.
A do poprzednio wałkowanego tematu "wachlarzowatych" żeberek w ogonie dorzuciłbym np. Bristol MIC
