Mała aktualizacja. Zbliżam się POWOLI do końca. jeszcze parę detali, uzbrojenie i owiewka kabiny, która muszę zrobić od podstaw ,-))) Muszę skończyć wreszcie ta przepastną samicę, bo kuszą inne modele ,-))
Trochę mam już dosyć tego "surowca". Ale może tylko tak mi się wydaje. Skleję sobie z ciekawości F-18 z Academy prosto z pudła, to się okaże czy uzależniłem się od kiepskich zestawów na dobre ,-)) Pozdrawiam
Super wyraz, ale to nie ja. Wiem kim jestem. Co najwyżej podstarzałym modelarzem lubiącym piłować, i lepić ;-)))) A prawdziwych prestidigitatorów jest na tym forum dosyć sporo.
Wszedłem do wątku po raz pierwszy bo jakoś model Novo nie zachęcał mnie do poczytania. No bo co można zrobić z modelu co ma 10 części na krzyż. No i padłem - nieprawdopodobne Kosmiczna praca i wykonanie takież. pozdrawiam