Wracając do uwag z FB:
[1] Zbiornik paliwa i owiewka wieszaka - zapomniałem w swoim komentarzu tym bo mój model nie będzie miał zbiornika i zupełnie się nim nie zająłem. Zgadzam się tu, zbiornik jest dalej szpetny i wieszak równie jest okropny. Edek ma jakiś problem z niemieckimi zbiornikami, w Fw 190 były ohydne, to samo wcisnęli do 110 i 109, tutaj nadal brzydko. Ale to nie jest jakiś tam wielki ból bo owiewkę wieszaka można poprawić, pewnie ktoś też to wyda w fomie żywicy, zbiornik można sobie podebrać np. z Hasegawy i przerobić. Więc to taki problem do przeżycia.
[2] Nity na oprofilowaniu łączenia skrzydło - kadłub zauważyłem dopiero na jego zdjęciu. Na modelu są prawie niewidoczne. Ale znów zgoda - te nity są bez sensu. W 109 G i K ta listwa/oprofilowanie była mocowana jakby od wewnątrz i żadnych nitów czy wkrętów tam być nie powinno. Szpachla, papierek i gotowe.
[3] Nie rozumiem tego z rurami wydechowymi - tzn że niby jest jakiś zawias przy mocowaniu listwy nad rurami? No to fakt, tam nic takiego nie ma ale to jest banalne do usunięcia. Natomiast sam kształt rur nie wzbudził podejrzeń.
[4] Linia rozciągniętego V na krawędzi spodu kadłuba i spodu skrzydła. To po prostu trzeba równo spasować i wyszlifować na gładko ewentualnie zaszpachlować jak coś zostanie. Jest wykonany w formie małego schodka uskok blach poszycia spodu kadłuba. Tam tak naprawdę to w ogóle warto starannie poszlifować, nieco może nawet przemodelować to przejście płaskiego spodu w kadłub i wytrasować od nowa pokrywę pod żyrokompas i ewentualnie poprawić linie. Potraktowałbym to nie jako błąd a jako taki podział technologiczny. Coś jak to słynne połączenie spodu kadłuba ze spodem płata w Hurricane Hasegawy 1:48 tylko chyba zdecydowanie mniej upierdliwe.





[5] Statecznik pionowy - formalnie jest niedokładność a praktycznie to naprawdę odrobinka plastiku czy to do podcięcia żyletką czy 2 ruchy pilnika...do tego mamy wysoki statecznik bez problemu więc chyba nie ma powodu do smutku

Przemodelowanie maszciku anteny to też kosmetyka. Nanokosmetyka...
[6] Otwory we wnękach goleni opisalem wyżej, może ktoś to puści w żywicy bo to też drobiazg - akurat coś dla QB? No ale znów Edek puścił gola bo trzeba to rozwiercić a moża było nie rozwiercać.
[7] Rynienki wylotowe pocisków z MG 131 - tu całkowicie się zgadzam. Edek zaniedbał sprawę i ilustracja z FB jest wystarczająca. To taki fajny smaczek, który akurat można było podkreślić.
[8] Sloty - też zgoda, nie zwróciłem na to uwagi wcześniej, trzeba podciąć mocniej wycięcia w skrzydle. Do indywidualnej oceny zostawiam czy dyskfalifikuje to model...
Moim zdaniem zauwazone na FB błędy nie dyskwalifikują nijak modelu. Są to drobnostki, które są obecne w każdym modelu. Jedyne wymagające jakiejś podmiany czy większej korekty to ten wieszak i zbiornik oraz wnęki goleni podwozia. Większa filozofia z korektą rynienek bo tu miejsce trudne i dość widoczne. Reszta to drobiazgi i kosmetyka, której oczywiście mogło nie być ale takie rzeczy są w każdym modelu. Sprawę tego kształtu nosa opisałem wyżej, nie chcę nic zarzucać autorowi bo nie rozumiem skąd wziął takie zdjęcie modelu.
Trochę się rozpisałem zamiast kleić model ale myślę, że Edkowi się to należy. Wtedy dali ciała strasznie ale lekcję odrobili i mamy bardzo fajny model.