EF2000 Typhoon twin seater Revel 1:48 plus dodatki

[Marin]

No i przysłowiowe 2 godziny minęły. Kokpit prawie gotowy. Zostało kilka detali i będę miał spokój od lupy na jakiś czas ;)





Pozdrawiam

[Marin]

kolejny mały krok do przodu. Powoli kadłub składa się w całość. Niestety spasowanie trochę daje w kość. Poniżej szczegóły.
Pierwsza rzecz to krawędź spływu steru kierunku. Niestety była odgięta na zewnątrz co powoduje że po sklejeniu połówek powstaje szczelina na krawędzi spływu. Musiałem zastosować dość brutalne ściskanie żeby to posklejać.


Postanowiłem odtworzyć wyściółkę za tylnym fotelem. Rzeźbienie w tworzywie odpadło (nie mam talentu rzeźbiarza jak widać ) więc skorzystałem z miękkiego dekielka w sokach Kubuś. Fajnie można odtworzyć miękką wyściółkę - wystarczy przeciągnąć igłą wzór jaki chcemy mieć.


Przymiarka z fotelami, zamontowanym "grzbietem" (też trzeba szpachlować wzdłóż połączenia z głównym korpusem kadłuba) i założonym dziobem. Dziób też będzie wymagał szlifu na krawędzi połączenia z resztą kadłuba



Tyle na razie. nuda i marazm. W tle powoli przygotowanie okablowania we wnekach podwozia - tu bedzie walka na poważnie bo wnęki są łyse a w rzeczywistości przewodów tam bez liku

[Marin]

W końcu coś ruszyłem. Wymęczyłem - właściwie nie wiem jak to nazwać - osłonę awioniki czy co?. W każdym razie wzorowałem się głównie na żywicy Airesa w skali 32. W 48 niestety nic nie ma.


Kolejny etap zanim złożę kadłub to wnęki podwozia głównego. Niestety Revel daje łyse i toporne elementy bez żadnego okablowania, którego w rzeczywistości jest co niemiara. Postarałem się odtworzyć większość hydrauliki i trochę elektryki. Część elektryki została do zamontowania po złożeniu kadłuba ze względu na to, że muszę mieć całe wnęki żeby ułożyć przewody.







Zacząłem też nieśmiałe próby nitowania. Model nie posiada prawie żadnych nitów, więc postanowiłem lekko to pozaznaczać. Nie naciskam zbyt mocno bo chcę żeby ślady były bardzo delikatne, ledwo zauważalne.


Pozostaje drutowanie wnęki przedniej goleni podwozia i złożenia kadłuba i skrzydeł w całośc. Coś mi się wydaje że rzeźbiarstwa przy tym bedzie sporo.
pozdrawiam

[karambolis8]

Z tej grubej wiązki kabli wyciągnąłbym parę żył, bo sprawia wrażenie za grubej. Osłona awioniki pierwsza klasa

Masz jakieś plany pod nitowanie?

[Marin]

Z tej grubej wiązki kabli wyciągnąłbym parę żył, bo sprawia wrażenie za grubej. Osłona awioniki pierwsza klasa

Masz jakieś plany pod nitowanie?

Dzięki Karambolis za dobre słowo. Planów nie mam, będę robił ze zdjęć. Najgorzej jest ze skrzydłami bo ciężko to odtworzyć.
Co do wiązki to faktycznie, chyba za grubo wyszło, sie pocieni .

[karambolis8]

Do imitacji przewodów hydraulicznych polecam też cienkie druty cynowe (0.3, 0.4, 0.5, 1.0). Kupiłem kiedyś zapas na allegro. Można je wklejać w gotowy model i zostawić niemalowane - lepszy efekt niż mazianie pędzlem.

Cieszę się, że prowadzisz taki fajny warsztat. Mam ten model w składziku i trochę się go boję ;)

[Marin]

Do imitacji przewodów hydraulicznych polecam też cienkie druty cynowe (0.3, 0.4, 0.5, 1.0). Kupiłem kiedyś zapas na allegro. Można je wklejać w gotowy model i zostawić niemalowane - lepszy efekt niż mazianie pędzlem.

Cieszę się, że prowadzisz taki fajny warsztat. Mam ten model w składziku i trochę się go boję ;)

Bój się bój. Pasowanie takie sobie. Nie wiem jak dawno go kupiłeś ale wyraźnie widać że główne elementy są z mocno wyjechanych matryc, spód natomiast jest elegancki, ładne linie i nitowania. Po prostu model jest bardzo nierówny. Są nawet widoczne różnice między panelami instrumentów dla pilotów.
Nie zachwyca mnie ten model, ale z atutów na pewno ilość uzbrojenia robi wrażenie. Zobaczymy jak dalej pójdzie bo już to drutowanie mnie dobija, a jeszcze nity itp. generalnie toporny troche model.

[karambolis8]

W detalach i spasowaniu model mocno przeciętny, ale ma dobre momenty i za to dobrze odwzorowuje sylwetkę samolotu Szkoda, że dodatków w 1:48 tak mało.

[rudolf24]

Całkiem fajnie wyglądają te kabelki w komorach podwozia.

[Marin]

Całkiem fajnie wyglądają te kabelki w komorach podwozia.

Dzięki. Tak sobie myślę że te druciki cynowe byłyby chyba lepsze. Ale gdzie to dostać? Znalazłem tylko 0,25mm z Abera. Ale czy są jakieś pośrednie grubości np 0,3 0,4 0,5 itd?

Przy okazji mały update z przedniej komory. Komora generalnie niewiele ma wspólnego z prawdziwą pod względem żebrowania i głębokości ale nie mam już siły tego rzeźbić bo musiałbym całe wnętrze zrobic od nowa.

[karambolis8]

Cynę kupowałem na allegro. Zdjęcia nie widać.

[MIRO]

Poszukaj na Allegro drutu ołowianego.

[Marin]

No i mam trochę rzeczy do przodu. Generalnie wnęki skończone. Płatowiec prawie cały wyszpachlowany czeka na nitowanie.
Poniżej kilka fotek na których niestety zrobiły się szpetne pasy.

Na początek kilka ujęć dla zainteresowanych spasowaniem modelu. średnio to wygląda, szpachla i pilniki poszły w ruch.











Dobra, teraz będzie bardziej twórczo. Kilka ujęć po szpachlowaniu.

Generalnie wloty powietrza to jest wyzwanie. Szlifowania co nie miara. To jest jeden z gwoździ programu tego modelu. Mam nadzieję że po podkładzie jakoś to wyjdzie w miarę gładko.


Kilka ujęć blaszek po przyklejeniu. Zestaw blach od Eduarda.






No i na koniec trochę odsłon goleni i wnęk. Generalnie trochę się namęczyłem. Przewodów na goleniach jest co nie miara. Jakoś to wyszło. Główne golenie na zdjęciach ie mają jeszcze wszystkich przewodów, ale w realu są gotowe. Poza drucikami trochę ponawiercałem otworów w miejscach łożysk i osi. Foty wrzucę ASAP.






No i same wnęki podwozia głównego. Machnę jeszcze fotę z goleniami w pełnym okablowaniu

[PawelG.]

Zazdroszczę Ci, że masz już etap szlifowania za sobą, ja utknąłem na szpachlowaniu

[Marin]

Zazdroszczę Ci, że masz już etap szlifowania za sobą, ja utknąłem na szpachlowaniu

No jest co łatać. Nie powiem. Jeszcze nie pasowałem owiewki ale przewiduję tam też niespodzianki.