Modelarstwo z pasją

No i stało się. Ruszam do pracy z Hienem w dużej skali.
Na początek kilka fotografii tego co w pudle i tego co dojdzie spoza pudła.
Mam nadzieję, że wyjdzie lepiej, niż w 1:48.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Reklama

przez **Aphar** » wtorek, 28 czerwca 2016, 19:53

O, super że się zabierasz za Hiena. Też mam go w kolejce z jakimś pomysłem na malowanie.
Będę kibicował szczególnie, że planujesz żywiczny kokpit. Jak widzę na zdjęciu zestaw Airesa ma przynajmniej dziurawą blaszkę za zagłówkiem fotela a nie klocek jako to proponuje Hasegawa (przynajmniej w mniejszym modelu). Przy okazji warto chyba wykonać tam butlę lub zbiornik który w tym miejscu się znajdował. Poniżej to co na ten temat które udało mi się tak na szybko wyłuskać.

Zwróć uwagę na dolne zdjęcie:
Obrazek

i pierwszy otwór za zagłówkiem:
Obrazek

Dzięki Aphar, pokombinuję z tą butlą.

Poniżej kilka zdjęć z pierwszych cięć, a także przymiarek i klejeń.
Ładne te żywice moim zdaniem i nieźle pasują do części z zestawu Hasegawy.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

przez **marco2607** » środa, 29 czerwca 2016, 10:55

Duży będzie, trochę grubo wygląda ścianka po włożeniu żywicy. Może porownaj część z żywicy z grubością części z zestawu.

marco2607 napisał(a):Duży będzie, trochę grubo wygląda ścianka po włożeniu żywicy. Może porownaj część z żywicy z grubością części z zestawu.

Duży. Cecha skali

. Oczywiście są wyjątki, na przykład He-162 w 1:32 jest w sumie niewielki. Tu będzie mniej więcej podobnie do Bf-109.
Grubość ścianek Airesa i Hasegawy jest w zasadzie identyczna - zresztą i tak tu będzie wklejony wiatrochron i grubość nie będzie tak widoczna.

Pozdrawiam
Hubert

przez **Aleksander** » środa, 29 czerwca 2016, 11:51

Siadam i kibicuję!

przez **shadowmare** » środa, 29 czerwca 2016, 13:09

Fajny temat i skala słuszniejsza, będę oglądał

Kokpit w miarę poskładany. Jeszcze do przemyślenia to, co za fotelem pilota.
Przymiarka na sucho - i wszystko pasuje. Chyba pierwszy raz mam do czynienia z żywicami, przy których nie potrzeba w zasadzie ani jakiejś szczególnej chirurgii, ani używania wyrazów.

Tak to wygląda przed malowaniem.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

przez **Georg01** » czwartek, 30 czerwca 2016, 20:31

Świetna robota ! Kolor cockpitu w Hienie był piaskowy jak pamiętam.

Georg01 napisał(a):Kolor cockpitu w Hienie był piaskowy jak pamiętam.

Panzer dunkel gelb

Pozdrawiam
Hubert

przez **marco2607** » piątek, 1 lipca 2016, 12:05

Georg01 napisał(a):Świetna robota ! Kolor cockpitu w Hienie był piaskowy jak pamiętam.

Dobrze że jeszcze nie pomalowałeś . Pasujący kolorek to C19 z gunze.

przez **HubertKendziorek** » piątek, 1 lipca 2016, 14:29

marco2607 napisał(a):Dobrze że jeszcze nie pomalowałeś . Pasujący kolorek to C19 z gunze.

W małym Hienie użyłem w środku H079 79 Sandy Yellow (Dark Yellow) (Semi-gloss) Ger. WWII. Jest odrobinę jaśniejszy od C19, ale moim zdaniem, po nałożeniu washa, w ciemnym wnętrzu, wygląda na żywo bardzo dobrze.

Obrazek

Potem zaś do wymalowania wnęk podwozia wziąłem Vallejo RAL 7028 Dunkelgelb, albowiem nadaje się do pędzla (nie miałem kiedy rozłożyć aero) i wyglądał bardzo podobnie, zresztą wiadomo: przychodzi wash, brudzenie, kolor się zmienia. Stąd mi się wzięło to PDG (w przerwie meczu).

Jak dla mnie, te kolorki są OK - ale z szacunkiem odnoszę się do odmiennych ocen.
Dzięki za komentarz.

Pozdrawiam
Hubert

przez **HubertKendziorek** » piątek, 8 lipca 2016, 09:10

Witam ponownie, udało się wyrwać chwilkę życiu i co nieco podziałać w kabinie.
Jeszcze parę drobiazgów, pasy, wash, lekkie obicia, delikatnie przetrę suchym pędzlem i będzie można zamykać. Oczywiście, po washu będzie ciemniej.

Obrazek

Usunąłem też dziwne rowy dzielące poduchę na oparciu fotela

Aha, żeby podtrzymać wzrost liczby Jaskółek na forum, dokupiłem sobie jeszcze RS Models 48002 [1:48] Ki-61-II Kai Hien (Production type) - ten z kroplową osłoną kabiny. Także dlatego, że żywiczny kokpit od Ki-61 do równolegle rozpoczętego Ki-100 w mniejszej skali za bardzo nie pasuje, więc zamówiłem dedykowany do Ki-100, a ten z Ki-61 wykorzystam w eReSowym wydaniu. Wątek warsztatowy niebawem

.

Pozdrawiam
Hubert

przez **HubertKendziorek** » sobota, 9 lipca 2016, 07:47

Teraz sobie schnie. Połówki kadłuba w części przed wiatrochronem potrzebowały nieco perswazji, żeby się ładnie zejść. Zobaczymy, czy się zeszły czy rozeszły, jak zejdą taśmy.

Obrazek

Pozdrawiam
Hubert

Niewielki postęp.
Pompa paliwa za zagłówkiem pilota zrobiona z niemieckiej gaśnicy w 1:35. Pokrywa działek włożona na sucho. Na dole trzeba trochę szpachli.

Obrazek