Kawasaki Ki 61 Hien, Hasegawa 1:48 :)

[cris]

Jeszcze 1 czy jesteście pewni że ten samolot to wersja TEI , rożnie te zdjęcia są podpisane . Przypomnę że Kuba ma model z dłuższym kadłubem.

Myślę, że tak. Przykładowo, w zestawie kalkomanii Fighters over Japan Part 1 Kagero, maszyna opisana jest jako Kawasaki Ki-61-I Tei Hien, s/n 4424, maj 1945. Nota bene - jest tam wersja malowania z niebieskimi pasami na kadłubie oraz niebieskim numerem 24 na osłonach podwozia. Widać też na zdjęciach, nos fotografowanej maszyny jest dłuższy, niż w Hei - dobrym punktem odniesienia są rury wydechowe, nie kończą się niemal nad krawędzią natarcia płata przy jego nasadzie, ale wyraźnie przed. Do tego dochodzi stałe kółko ogonowe. Tei, jak się patrzy, moim zdaniem.

Pozdrawiam
Hubert

Famous Airplanes of the World No 17, only for discussion

Edit: Zgadzam się z Hubertem to Tei.

Nie chce zamieszać , ale jeśli chodzi konkretnie o ten egzemplarz (nie ważne w czyim malowaniu - Kobayashiego czy Takashimy) to czy jesteście 100% pewni ze to Tei a nie Hei .Ja tam nie widzę żeby ten nos był dłuższy
Rury w wersji Hei nie kończyły się nad krawędzią natarcia ,tam też było nieco odstępu ,a w wersji Hei ten odstęp był bardziej widoczny
http://www.worldwarphotos.info/gallery/ ... ines-1945/
http://www.worldwarphotos.info/gallery/ ... ilippines/
http://www.worldwarphotos.info/gallery/ ... nawa-1945/
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... _tank.jpeg

[marco2607]

czy jesteście 100% pewni ze to Tei a nie Hei

O to jak najbardziej , Hei miałby długie lufy. Swojego malucha zamierzam zrobić z żołtymi natarciami skrzydeł , reszta
( paski , nr. ) na czerwono.
Nie przypuszczam aby po zmianie pilota ten samolot był za bardzo przemalowany , bo niby po co
Reszta to domysły rysownikow i kombinujących z czarno białych zdjęć. Przykład -znane jest zdjęcie A6M3 z nr.870 na niebieskim pasku .
Do tej pory większość modelarzy robi pasek niebieski , produkują kalki , a jak się okazało pasek był czerwony ( tylko że wypłowiał) .
Dla potwierdzenia - obrazek , może komuś się przyda

http://www.network54.com/Forum/149674/t ... +in+color+

[Georg01]

Przykład -znane jest zdjęcie A6M3 z nr.870 na niebieskim pasku .
Do tej pory większość modelarzy robi pasek niebieski , produkują kalki , a jak się okazało pasek był czerwony ( tylko że wypłowiał) .
Dla potwierdzenia - obrazek , może komuś się przyda

http://www.network54.com/Forum/149674/t ... +in+color+

Nic nie wypłowiało ! Pasek był ŻÓŁTY ! To kolejny przykład, jak na czarno-białej fotografii obok tej kolorowej żółty wychodzi bardzo ciemno jak czerwony albo niebieski. Czarno-biała fotka była zrobiona na filmie ortochromatycznym. Takich problemów z "widzeniem" kolorów na czarno-białych zdjęciach jest mnóstwo.

Wracamy do Ki-61

[cris]

czy jesteście 100% pewni ze to Tei a nie Hei

O to jak najbardziej , Hei miałby długie lufy.

No tak -racja ,zamiast ,,Hei"" powinienem chyba raczej napisać ,,Otsu"
To ta wersja miała krótki nos i kmy w skrzydłach zamiast działek jak ,,Hei"

[marco2607]

Nic nie wypłowiało ! Pasek był ŻÓŁTY ! To kolejny przykład, jak na czarno-białej fotografii obok tej kolorowej żółty wychodzi bardzo ciemno jak czerwony albo niebieski.
Wracamy do Ki-61

Jakby była to podpucha bym napisał brawo za czujność, ale w zapiskach mam go jako przykład wypłowienia ( była kiedyś dyskusja na jakimś forum z 2 zdjęciami - 1 kolorowe z linku i czarno-białe) .
Dla podparcia wstawiłem 1 lepszy link z netu i faktycznie pasek jest żołty .
To świadczy o tym aby dokładniej sprawdzać , bo może się okazać że to co było wczoraj jest inne dzisiaj
DZIĘKI .
Wracamy do Ki-61

[uruk-hai]

Może małe OT dla jasności:
Ki-61, a w zasadzie tu Ki-61-I od początku był produkowany w wersji Ko uzbrojonej w 4 x km Typ 89 7,7 mm i Otsu 2 x km Typ 89 7,7mm w skrzydłach 2 x wkm Ho 103 12,7 w kadłubie. Okazało się że była to słabizna więc za wielką wodą zamówiono 800 sztuk MG 151/20 (w/ammo). Przeładowano z U-boota na Oceanie Indyjskim (gdzieś w sierpniu 1943) a następnie uskuteczniono montaż w płatowcach których skrzydła zostały do tego uzbrojenia przystosowane po przemyśleniach co się będzie działo podczas strzelania z takiej broni. Hien którego w ten sposób wydumano nazywał się Ki-61-I Kai (co chyba znaczy jakby zmodyfikowany). Maszyny na taśmie produkcyjnej nazwano odpowiednio: Ki-61-I Ko Kai i Ki-61-I Otsu Kai. Potem do chwili "wyschnięcia" MG151 już tylko Kai. Tymczasem by zaradzić słabiźnie w uzbrojeniu w wyprodukowanych już maszynach Ko i Otsu, do jednostek bojowych ruszyła ekipa z Mauserami by doraźnie dozbroić überdziałkami pozostające w ruchu Ki-61. Wszystkie te zabiegi spowodowały, że na fotach widzimy maszyny z "długą bronią". Następny model to Ki-61-I Kai Hei z dłuższym kadłubem o prawie 20cm uzbrojonym w 2 x wkm Ho-103 w skrzydłach i 2 x 20mm Ho-5 w tymże dłuższym kadłubie. W knidze którą teraz przeglądam napisano że ten Tei to taki Hei z długim kadłubem produkowany obok na taśmie równoległej ale przystosowany do zabudowy 2 działek Ho-105 30mm w skrzydłach, zresztą z Ho-105 wkrótce zrezygnowano po problemach które się ujawniły. O tych problemach kniga milczy. Historia o Tonim ma dalszy przebieg ale tutaj nam się nie przyda. Wyczytałem to wszystko w MF5 Kawasaki Ki-61 Hien by T.Januszewski & A. Jarski a napisali to w 1992 roku. Jeśli o mnie chodzi to ten Tony co Kuba chce go zrobić to najzwyklejszy na świecie Otsu ... z żółtymi końcówkami łopat śmigła i żółtymi zgodnymi z rozkazem krawędziami natarcia skrzydeł

[marco2607]

Może małe OT dla jasności

Dobrze że mamy internet i dostęp do monografii japońskich , bo dalej by u nas latały białe a6m.

Ki-61-I Ko (Ki-61-Ia): 2×7,7 mm Typ 89 (2×500 nabojów) w skrzydłach, 2×12,7 mm Ho-103 (2×250) w kadłubie
Ki-61-I Otsu (Ki-61-Ib): 2×12,7 mm Ho-103 (2×250) w skrzydłach, 2×12,7 mm Ho-103 (2×250) w kadłubie
Ki-61-I Hei (Ki-61-Ic): 2×20 mm MG 151 (2×120) w skrzydłach, 2×12,7 mm Ho-103 (2×250) w kadłubie
Ki-61-I Tei (Ki-61-Id; dłuższy przód kadłuba): 2×12,7 mm Ho-103 (2×250) w skrzydłach, 2×20 mm Ho-5 (2×120) w kadłubie

[zegeye]

Jeśli o mnie chodzi to ten Tony co Kuba chce go zrobić to najzwyklejszy na świecie Otsu ... z żółtymi końcówkami łopat śmigła i żółtymi zgodnymi z rozkazem krawędziami natarcia skrzydeł

Nie jest to Otsu.... tylko Kai Hei czyli inaczej Tai Dluższy kadłub i 20 mm w kadłubie...

[Kuba P.]

A tymczasem zdala od biblioteki koniec brudnych prac.



Dziś jak mi się nie odechce maskowania osłony kabiny Hien powinien trafić do lakierni.

[cris]

Jeśli o mnie chodzi to ten Tony co Kuba chce go zrobić to najzwyklejszy na świecie Otsu ... z żółtymi końcówkami łopat śmigła i żółtymi zgodnymi z rozkazem krawędziami natarcia skrzydeł

Nie jest to Otsu.... tylko Kai Hei czyli inaczej Tai Dłuższy kadłub i 20 mm w kadłubie...

Nie bardzo wiem gdzie Ty zegeye widzisz tu tego Tai ,dla mnie to własnie będzie ten Otsu


Jeśli to ma być ten Ki 61 , z tego konkretnie zdjęcia (tz takie malowanie) to ja tu widzę Hiena z krótką mordką (jakkolwiek się on zwie ) i on nie pasuje do modelu Kuby ,bo ten ma mordę długą -będzie SF

[Kuba P.]

Jeśli to ma być ten Ki 61 , z tego konkretnie zdjęcia (tz takie malowanie) to ja tu widzę Hiena z krótką mordką (jakkolwiek się on zwie ) i on nie pasuje do modelu Kuby ,bo ten ma mordę długą -będzie SF

Nie znam się specjalnie, ale tak porównując z innymi zdjęciami i biorac położenie wlotu powietrza i rur względem krawędzi natarcia skrzydła to ten "mój" ma chyba długi nos:



długi nos



krótki nos

[Georg01]

Panowie, proszę nie wyważać dawno otwartych drzwi

http://hsfeatures.com/features04/kobayashi_1.htm

Tu naprawdę nie ma o czym dyskutować. Sprawę badano 100 razy i ten Ki-61-1 Tei s/n 4024 jest już dokładnie rozpracowany i nie ma nad czym myśleć.
Kolor numeru 24 był już badany też latami. Pamiętam namiętne, niekończące się dyskusje na j-aircraft lata temu.

Zaskakują mnie czerwone krawędzie natarcia na ostatniej sylwetce. Mogło tak być na żądanie Kobayashiego jako odstępstwo od regulaminu, ale ja obstawiam żółte mimo wszystko.

Kuba, świetnie Ci idzie. Malowanie i kolory wybierz sobie sam. To w końcu Twój model

[Kuba P.]

I jeszcze jedno zdjęcie "mojego" Hiena, linią zaznaczyłem krawędź "szczęki" czyli dolnej osłony silnika oraz nasadę płata.
Na moje oko to jest jednak długi Hien.

[Aleksander]

Nie pomnę szczegółów, ale warto też sprawdzić, czy kółko ogonowe było stałe, czy chowane i czy była dysza Venturiego na lewej burcie - o ile pamiętam, to były najbardziej widoczne szczegóły różniące wersje, choć nie pamiętam (a piszę z pracy), jak było w której wersji.

[HubertKendziorek]

Nie pomnę szczegółów, ale warto też sprawdzić, czy kółko ogonowe było stałe, czy chowane i czy była dysza Venturiego na lewej burcie - o ile pamiętam, to były najbardziej widoczne szczegóły różniące wersje, choć nie pamiętam (a piszę z pracy), jak było w której wersji.

Jak najbardziej, w wersji Tei stałe kółko ogonowe, dobrze tu widoczne. A dysza Venturiego miała zdaję się coś wspólnego z działkami w kadłubie, które też są cechą Tei.

Dobrze idzie, Kuba - maluj

Pozdrawiam
Hubert