Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Inkubator, tutaj rodzą się tematy godne przesunięcia do FAQ - prawd objawionych. Dyskutujemy na temat technik, narzędzi i chemii modelarskiej.

Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez Dudzio » środa, 20 lipca 2016, 13:24

W czeluściach strychu znalazłem dzisiaj nie skończonego przez ojca Tamiyowskiego Yamato 1:350 :D oraz pokaźną kolekcję farbek olejnych Revella, Humbrola i Model Mastera.
Moje pytanie dotyczy farbek Revella. O ile Humbrole i MM przetrwały próbę czasu w całkiem niezłym stanie, to część Revelli się zeschła albo mocno zgęstniała. Jako, że jest ich najwięcej (aż 30 kolorów) to bardzo chciałbym z nich jeszcze kiedyś skorzystać (np. do jakiejś drobnicy w pancerce lub lotnictwie).

Czy da się je czymś "rozruszać" ? Tzn. doprowadzić do konsystencji, która umożliwi malowanie nimi? Rozumiem, że może być to pracochłonne (np. dłuuuuugie mieszanie). Czym spróbować, dedykowanym rozcieńczalnikiem Revella do emalii? Rozcieńczalnikiem Wamodu? Zmywaczem Wamodu? Jakąś inną chemią?
Będę wdzięczny za wszelkie porady.
Galerie moich modeli na Scalemates!
Avatar użytkownika
Dudzio
 
Posty: 45
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2016, 09:31
Lokalizacja: stolica

Reklama

modele polskich samolotów

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez GrzeM » środa, 20 lipca 2016, 13:31

Jeśli są naprawdę stare to próbowałbym benzyną lakową, ale nie w oryginalnej puszce tylko w jakimś innym naczynku, po trochu.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez Dudzio » środa, 20 lipca 2016, 13:53

A nie zwietrzeje za szybko taka benzynka?
Galerie moich modeli na Scalemates!
Avatar użytkownika
Dudzio
 
Posty: 45
Dołączył(a): czwartek, 26 maja 2016, 09:31
Lokalizacja: stolica

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez posejdon » środa, 20 lipca 2016, 14:46

Te, które zaschły na kamień są raczej nie do uratowania. Ale jeśli są jedynie bardzo zgęstniałe możesz je po prostu rozcieńczyć.
Jakąś benzynką albo dedykowanym rozcieńczalnikiem. Na pewno nie zmywaczem.
Avatar użytkownika
posejdon
 
Posty: 876
Dołączył(a): środa, 15 grudnia 2010, 15:05
Lokalizacja: Bródno

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez pawel700 » środa, 20 lipca 2016, 19:27

Jakiś rozcieńczalnik z budowlanego, który ma w składzie ksylen. Jest bardzo agresywny ale powinien zadziałać. Potem farba nadaje się tylko do aerografu i malowanie cienkimi warstwami, żeby plastiku ruszyło. Jest to rozwiązanie, jeśli wcześniej tu wymienione sposoby nie zadziałają.
pawel700
 
Posty: 363
Dołączył(a): wtorek, 29 listopada 2011, 19:52
Lokalizacja: Kielce

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez GrzeM » środa, 20 lipca 2016, 19:41

Jeśli farba jest po prostu gęsta, to bierzesz trochę wykałaczką lub pędzlem do jakiegoś zbiorniczka (może być pusty blister po lekarstwach) i tam mieszasz z benzyną lakową (po trochu dodajesz benzyny, aż uzyskasz odpowiednią gęstość). I potem malujesz. Nic nie zwietrzeje, po prostu zużyjesz tę farbę na jeden raz.
Obrazek
(zdjęcie pochodzi ze strony modele.edu.pl http://www.modele.edu.pl/2015/10/moj-piewszy-model-cz-3/)
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez bziumik » środa, 20 lipca 2016, 20:11

Ja swoje wprawdzie olejne Humbrole , a nie Revele ratowałem terpentyną balsamiczną i udało się. Nie były jednak zaschnięte na twardo, ale mają po 15 lat i więcej. Ostatnio malowałem bez problemów. Dlaczego ich użyłem, bo robię porządki farbowe i kończę akryle Pactry i inne w stylu olejnego Humbrola.
bziumik
 
Posty: 20
Dołączył(a): niedziela, 23 lutego 2014, 14:53

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez blueYeti » środa, 20 lipca 2016, 20:20

GrzeM,
jestes genialny, a Ja kombinowalem
jak wymieszac i na czym, farby pod pedzel.
Mam tamiya acryle i pod pedzel troche nie bardzo :shock:
Jakies sugestie :?: :?: :?:

pozdrawiam blueYeti
pozdrawiam
blueYeti
blueYeti
 
Posty: 450
Dołączył(a): sobota, 16 listopada 2013, 22:11

Re: Czym "rozruszać" farby olejne Revell ?

Postprzez GrzeM » środa, 20 lipca 2016, 20:27

Akryle Pactry rozcieńczam pod pędzel tak samo jak na zdjęciu. Tylko z wódką, a nie z benzyną. Na Tamiyach się nie znam.
W ten sam sposób można mieszać kolory jeśli nie ma się gotowego odcienia w puszce.
Avatar użytkownika
GrzeM
 
Posty: 3152
Dołączył(a): poniedziałek, 19 stycznia 2009, 22:39


Powrót do Modelarstwo redukcyjne - dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości