Modelarstwo z pasją

przez **Atlis** » niedziela, 24 lipca 2016, 23:24

Jeżeli wieśniak pasował bardziej niż burak, to przepraszam. ;-)

I dziękuję za Europejczyka, zawszę się nim czułem. :-)

No i wróćmy do tematu czyszczenia aerografu.

Reklama

przez **greatgonzo** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 01:07

szczecinsku

Atlis przynajmniej ma ten glejt, że nie jest Polakiem. Mimo to jego wypowiedzi są całkowicie zrozumiałe i pod względem językowym, spokojnie mogą stawać w szranki z licznymi postami rdzennie polskich forumowiczów. Akurat tej umiejętności Atlisowi zazdroszczę.

przez **potez** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 09:08

greatgonzo napisał(a):Mimo to jego wypowiedzi są całkowicie zrozumiałe i pod względem językowym, spokojnie mogą stawać w szranki z licznymi postami rdzennie polskich forumowiczów.

Zgadzam się w 100% z powyższą opinią Kolegi. Stawać w szranki może spokojnie. Tak jak tutaj: http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=201 ... 0&start=10

tylko nie wiem czy jest czego zazdrościć takiemu "europejczykowi" ...
no ale są gusta i guściki...

przez **Arek S** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 09:34

Atlis napisał(a):Jeżeli wieśniak pasował bardziej niż burak, to przepraszam. ;-)

A wiesz, że coraz bardziej Ci do twarzy z takimi zwrotami.

greatgonzo napisał(a):Atlis przynajmniej ma ten glejt, że nie jest Polakiem.

I pewnie dlatego ma jeszcze glejt na obrażanie innych? Mnie to nie rusza, bo to tylko świadczy o nim, tym bardziej, że napisałem to w formie żartu. Ale jak widać, koleś rozumuje i reaguje na swój, fobistyczny sposób. Zresztą nie pierwszy już raz, ale widocznie tylko tak potrafi.

przez **greatgonzo** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 11:04

Moim zdaniem jak się chce komuś powiedzieć, że śmierdzi, to nie ma sensu zarzucać mu, że mlaska. Zwłaszcza gdy akurat w tym przypadku jest bardzo elegancki. A robić to z kawałkiem kotleta w gębie, to już sama odwaga : ). Ale to istotnie mój guścik.

Dorabianie dodatkowych znaczeń do czyichś wypowiedzi, a potem rozprawianie się z nimi (tymi dorobionymi) to prosta socjotechnika, trudna do przeoczenia. Aż dziwne, że tak popularna w modelarskim internecie, bo okropnie ciężko się rozmawia z kimś, kto gada sam ze sobą.

przez **karolkonw** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 11:11

oczywiscie aceton to super sprawa ale smierdzi bardziej ;)
no i nie mam kolegow w sklepach modelarskich niestety ale zycie nauczylo mnie jednego: kupisz taniej zapalcisz dwa razy
poza tym to hobby jest raczej z gatunku drogawych;)

przez **Arcturus** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 12:08

karolkonw napisał(a):(...)
poza tym to hobby jest raczej z gatunku drogawych;)

...co więcej, modelarstwo nawet panienkom nie imponuje, dlatego to jest hobby dla najgorszych frajerów.

przez **karolkonw** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 12:16

znam conajmniej jedna ktorej imponuje - choc ubytki na koncie dyskredytuja:/
no ale zabawa w malego chemiko-chomika raczej w tym nie pomoze:D

przez **Arcturus** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 12:36

karolkonw napisał(a):znam conajmniej jedna ktorej imponuje - choc ubytki na koncie dyskredytuja:/
no ale zabawa w malego chemiko-chomika raczej w tym nie pomoze:D

Oj tam, nigdy nie wiadomo, co się tam w wannie zsytnetyzuje. W końcu penicylina i viagra powstały przypadkowo...

przez **marco2607** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 12:59

Widzę że temat się trochę wypaczył , więc mam pytanie odnośnie zakupow .
Może ktoryś z kolegow mieszka lub czasami jeździ na zakupy do niemiec. Z chęcią bym poprosił o sprowadzenie
rozpuszczalnika do pędzli BAUFIX. ( był u nas w lidlu w cenie 9.90 zł) . Moj niedługo się skończy , a przy gunze C
czyszczenie nim aero to sama przyjemność.

przez **fragles** » poniedziałek, 25 lipca 2016, 14:10

marco2607 napisał(a):Widzę że temat się trochę wypaczył

Jak zwykle. Jedni idą prostą drogą do celu, a inni kombinują jak koń pod górę. Doskonale podsumowuje tę standardową sytuację taki obraz:

Obrazek

przez **pawel700** » wtorek, 26 lipca 2016, 01:55

karolkonw napisał(a):oczywiscie aceton to super sprawa ale smierdzi bardziej ;)
no i nie mam kolegow w sklepach modelarskich niestety ale zycie nauczylo mnie jednego: kupisz taniej zapalcisz dwa razy
poza tym to hobby jest raczej z gatunku drogawych;)

W Polsce najpopularniejsze hobby "prawdziwego mężczyzny" to alkoholizm, który jak wiadomo jest tani i nie szkodzi zdrowiu :evil:

Co do czyszczenia.
1. Zmywacz Wamodu.
2. Aceton
Tanie i skuteczne. Ten drugi na pewno nie toksyczny i najwyżej powoduje podrażnienia, ale tylko przy większych ilościach. W modelarstwie stosuje się tak małe ilości rozpuszczalników, że raczej żaden nawet najbardziej śmierdzący nie zaszkodzi, jeśli mamy otwarte okno w "pracowni modelarskiej".

przez **Izydor** » wtorek, 26 lipca 2016, 13:37

pawel700 napisał(a):W Polsce najpopularniejsze hobby "prawdziwego mężczyzny" to alkoholizm, który jak wiadomo jest tani i nie szkodzi zdrowiu

A jak się zdrowo żywi, to se czasem można wypić.
Ale wcale niekoniecznie. Trzeba się żywić. Żeby se wypić. Od czasu do czasuuu!
Ja na ten przykład, chleję regularnie.
I w ogóle się nie żywię. Dlatego jestem Wódecki!
Mój ojciec też chlał.
Matka nie była gorsza.
Chociaż mniej mogła.
Ale zawsze na umóóór!
:oops: