Efektywne czyszczenie aerografu

[potez]

jest na nich przynajmniej 6 razy na tak i raz na nie. przy czym nie z powodu nieskuteczności tylko osobistych preferencji współdoradzacza.
ToolCleaner żre wszystko łacznie z zaschniętym valllejo. Można tym uratowac kompletnie zaschnięty aerograf, rozpuści farbę nie rozbuści powłok, z uszczelkami różnie może być, tanie chińskie zeżre. Można używać do doczyszczania aerka po wypłukaniu rozpuszczalnikiem. I tyle w temacie.

[Atlis]

Słabo u Ciebie z liczeniem potez. ;-)

I żeby nie było, to za siebie potwierdzam, nie odradzam Tool Cleaner ze względu na nieskuteczność, tylko że względu na cenę, której nie jest wart. ;-)

Co kto kupuje mi wsio ryba.

[karolkonw]

Słabo u Ciebie z liczeniem potez. ;-)

I żeby nie było, to za siebie potwierdzam, nie odradzam Tool Cleaner ze względu na nieskuteczność, tylko że względu na cenę, której nie jest wart. ;-)

Co kto kupuje mi wsio ryba.

podobnie nie warta swojej ceny ejst tamyia cokolwiek wypuszcza mozna miec taniej!!!

a serio podlaczam sie pod poteza- tool clooner czysci pieknie H&Som nie tyka uszczelek doskonale myje nawet aero zostawiony na tydzien ;)

[jarek1983]

Nie wiem czy jest wart swojej ceny czy nie, to zależy od filozofii danego osobnika-użytkownika. Moim zdaniem działa rewelacyjnie. Znam kilka preparatów w podobnej czy wyższej cenie, które nie działają tak dobrze albo w ogóle i zdecydowanie nie są warte swojej ceny (bo nie działają tak dobrze albo w ogóle...).

Jeżeli ktoś szuka powodów do nie kupowania Mr. Tool Cleanera to proponuję zainteresować się produktem Tamiya pod nazwą Airbrush Cleaner. Z mojego doświadczenia nie ma większej różnicy w stosunku do Mr. Tool Cleanera, a według obecnych cen jest o 10 złotych tańszy (za 250 ml).

http://www.mojehobby.pl/products/Mr.-Tool-Cleaner-250-ml.html

http://www.mojehobby.pl/products/Airbrush-Cleaner-250ml.html

[Atlis]

karolkonw - ale o czym ty mówisz chłopie są produkty Tamki, które są warte każdej wydanej złotówki i są produkty które nie są warte ani grosz. Poza tym rozmowa jest o produkcie Gunze. ;) Uszczelki H&S są teflonowe, nie ruszy ich przez dłuższy czas większość rozpuszczalników, więc argument to akurat żaden. Uważać muszą ludzie z piwatami i innymi tanimi aerografami - i te można bez obaw o uszczelki czyścić tanim jak barszcz, bezzapachowym Cleanluxem. Ale ani ten nie jest bez wad - lubi żreć nikiel, więc lepiej go rozcieńczać i używać w małych ilościach.

[arhtus]

a ja tylko zapytałem czy Mr.Tool Cleaner rusza farby olejne.......

Yhy, dobra, dobra, jakbyś zapytał, to byś dostał odpowiedź, a spróbuj ją znaleźć na 8 stronach

W sumie to otrzymałem w tych kilkudziesięciu postach dwie interesujące mnie odpowiedzi konkretną, że Mr.Cleaner działa na oleje i drugą, że żre wszystko i tyle chciałem wiedzieć
Reszta to dywagacje Kolegów na temat opłacalności zakupu tego preparatu..
Faktycznie przy częstym malowaniu taki zakup może jest średnio opłacalny, ale przy rzadszym korzystaniu z aero uważam, że jeśli jest naprawdę tak skuteczny można nim od czasu do czasu doczyszczać aero, po wstępnym przepłukaniu innymi wynalazkami tak sobie to zakładam

[giberes]

Ja do codziennego czyszczenia aero używam zmywacza wamodu, ale jak biorę się za dokładne czyszczenie powiązane z rozkręcaniem aerka, wtedy do czyszczenia i płukania biorę Mr. Tool cleaner. On doczyszcza jeżeli czegoś wamod nie ruszył. Sama dysza dostaje kąpiel w cleanerze, natomiast nigdy nie kąpałem i nie będę kąpał całego aerka w chemii. Po takim czyszczeniu używam kropelki lubrykanta do igły aero. Nie wiem jak gunze działa na oleje, bo przesiadłem się na farby typu C po zakupie aerka.