dzięki za wyrozumiałość aparat mi trochę szwankuje. Co do brudu to faktycznie jest ekstremalny, postarzanie i ślady eksploatacyjne starałem się ograniczyć do minimum. W założeniu miała to być stosunkowo nowa maszyna, jeszcze niewysłużona, za to porządnie upaćkana. Jak pisałem to mój początek w lotnictwie (nie w modelarstwie) więc nie wszystko mam ogarnięte
