Katastrofa- wynik braku doświadczenia

[Marcin Sobótka]

Na szybcika troszku poszukałem:







PS. Ostatnie foty byłyby chyba najlepszą propozycją.

[Kazik]

No pierwszy to chyba miał spotkanie z pociągiem lub czymś podobnym.

[Fred-k2]

eee, do mnie idea robienia modeli powypadkowych jakoś nie przemawia

[Tommy]

No ale zawsze lepiej zrobić rozbity niż go wywalić do śmieci- takie jest moje zdanie.

[draz]

Szczerze - jeśli zakopiesz go po dach w błocie - to owszem. Jeśli chcesz zrobić z niego wrak - czeka Cię więcej roboty niż wycackane, pootwierane Ferrari FXX.

Zobacz, jak tak wszystko jest pootwierane, każdy detal konstrukcji widoczy, każdy drucik, każde wzmocnienie, każda pjedyńcza blaszka. Pomalować i pordzewić, do tego przybrudzić - nie wystrczy.

[Kazik]

A nie lepiej poszukać na allegro drugiego modelu.

[Fred-k2]

Ja bym zrobił dokładnie to co Kazik mówi, a tego bym może sprzedał "na części" czy coś, ale raczej bym się w to nie bawił.

[Tomek Zieliński]

Jeśli jesteś mistrzem aerografu, stosowania elementów fototrawionych, Wielkim Znawcą Pojazdów Cywilnych i nie lubisz różnych modelarskich eksperymentów, to wywal model do kosza, jeśli zaś tak nie jest, to zrób z niego ""powypadkowca ".
Nie musi być "na wczoraj".

[JAcDK]

jako iż magazyn pęka w szwach... a galeria wręcz przeciwnie chyba odpuszczę go sobie na jakiś czas aż nabiorę doświadczenia... można też tak jak draz powiedział "zatopić go w bagnie" tak, żeby tylko tył wystawał

[JAcDK]

Ej, przeglądając wątek viewtopic.php?f=21&t=6127 (ostatni post) natknąłem się na zdanie: "Musialem zamowic nowa karoserie w Tamiya bo tamta ulegla zniszczeniu." na czym to polega i czy u Fujimi też jest taka możliwość?

[Tommy]

W instrukcji masz taką ramkę do wycięcia, którą możesz wysłać do fujimi i Ci przyślą ramkę, którą chcesz.

[JAcDK]

Więc czemu nikt od razu tak nie gadał?
Ale ile to kosztuje? I jak z wysyłką?

[Kuba2507]

Nie wiem jak to w przypadku twojego modelu bo nie wiem ile kosztowal. U mnie za karoserie i te inne pierdoly wzieli 22 euro razem z wysylka.

[draz]

Przypuszczam, że będzie Cię to kosztowało niewiele mniej, niż cały nowy model.