Osłonę transmisji zrobiłem w końcu poprzez wklejkę do zestawowej kawałka prawidłowej ostronosej osłony z Dragona.
Zyskałem doskonałe spasowanie zestawowych części bez używania "kilograma" szpachli i wyprowadzania potem właściwego kształtu.
Szpachlowałem średniogęstym klejem CA wypełniając większe szpary płytkami polistyrenu.
Żeby nawiercić otwory w uszach wykonałem giętki wał z kawałka izolacji i gotowe.
Oczywiście teraz muszę nadać fakturę odlewu co uczynię Surfacerem 500.

Obecne zainteresowania - pancerka Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie, samoloty z silnikiem gwiazdowym i (najchętniej) w „kapciach”
Pozdrawiam
Rafał Dzięgielewski made by 71
