Modelarstwo z pasją

Zabierając się za ten model miałem duże obawy, ale generalnie nie było tragedii. Składa się w miarę, jak kogoś nie przerażają czeskie shortrany to nie ma bólu.
Malowanie , zaznaczam że słabo potwierdzone w faktach, internecie, what-ever - Lt Zuhair Dawood, 93 dywizjon IAF - przypisuje mu się zestrzelenie 17 stycznia 1991 podczas pierwszej wojny w zatoce, amerykańskiego Horneta. Irakijczycy coś słabo się tym chwalą a amerykanie twierdzą że spruła go rakieta z ziemi. Generalnie miał być Iracki Foxbat to czemu nie domalować konkretnego numeru burtowego 25211 (malowany markerem z ręki na transparentnej kalce).
Do modelu doszło trochę dodatków :
- żywiczna korekta całej mordy z Barracudy
- żywiczne dysze z barracudy - te w modelu są z czapki, tzw "długie" do wersji rozpoznawczych
- zoom do kabiny, blacha z Edka na exterior
- żywiczne R-40tki z PlusModel
- pitot z Mastera
- Zywiczne koła z Barracudy
- trochę kabelków i FODy własnej roboty - w modelu brak choćby szczątkowych seamlessów, a chwyty są ogromne
Zapraszam

Reklama

Brzydki, sowiecki ale interesujący.

przez **slee** » poniedziałek, 19 czerwca 2017, 20:16

Podoba sie! Tez taki chce

Planuje kiedys zrobic tego Miga w dokladnie tym samym malowaniu, a pozniej jego ofiare F/A-18C z VFA-81, nr 403. Jako ciekawostke dodam iz gdyby nie opieszalosc irackiego oficera naprowadzania i zbyt rygorystyczne podejscie do procedur pilota, amerykanie stracili by jeszcze dwa kolejne samoloty - kolejnego F/A-18C i A-6E.

przez **mlusiak** » wtorek, 20 czerwca 2017, 11:21

Bardzo mi się podoba!

przez **KRL** » wtorek, 20 czerwca 2017, 11:30

Mnie także bardzo się podoba choć okolice silników i dysze odstają w mojej opinii od reszty modelu.

przez **Jurek Greinert** » wtorek, 20 czerwca 2017, 13:18

slee napisał(a):Podoba sie! Tez taki chce Planuje kiedys zrobic tego Miga w dokladnie tym samym malowaniu, a pozniej jego ofiare F/A-18C z VFA-81, nr 403. Jako ciekawostke dodam iz gdyby nie opieszalosc irackiego oficera naprowadzania i zbyt rygorystyczne podejscie do procedur pilota, amerykanie stracili by jeszcze dwa kolejne samoloty - kolejnego F/A-18C i A-6E.

A mógłbyś podlinkować, jak da radę, opisy tych zdarzeń? Jeśli oczywiście są w necie. Coś tam wiem ale zawsze warto doczytać, zwłaszcza że temat ciekawy

KRL napisał(a):Mnie także bardzo się podoba choć okolice silników i dysze odstają w mojej opinii od reszty modelu.

Tzn, dysze i silniki za czyste, czy też reszta? ;o)

przez **45Tomi** » wtorek, 20 czerwca 2017, 14:01

Gratuluję - piękny model. Również jestem bardzo zainteresowany informacjami o "karierze bojowej" tego samolotu.

Pozdrawiam

przez **slee** » wtorek, 20 czerwca 2017, 19:44

Prosze bardzo: http://www.konflikty.pl/technika-wojskowa/w-powietrzu/fa-18-hornet-kontra-mig-25-pustynna-burza/

Kiedys czytalem jeszcze bardziej obszerna relacje po angielsku, niestety nie moge sobie w tej chwili przypomniec gdzie to bylo. Jak znajde to podlinkuje.

przez **xspace** » wtorek, 20 czerwca 2017, 20:14

Samolot paskudny ale modelarstwo 1-wszej klasy, bardzo mi się podoba.

przez **Jurek Greinert** » wtorek, 20 czerwca 2017, 20:15

slee napisał(a):Prosze bardzo: http://www.konflikty.pl/technika-wojskowa/w-powietrzu/fa-18-hornet-kontra-mig-25-pustynna-burza/

Kiedys czytalem jeszcze bardziej obszerna relacje po angielsku, niestety nie moge sobie w tej chwili przypomniec gdzie to bylo. Jak znajde to podlinkuje.

Dzięki wielkie, świetny artykuł rozwiewający wątpliwości

przez **Georg01** » środa, 21 czerwca 2017, 20:44

Piękny model i ciekawa historia

Wyrazy uznania za świetnie wykonanego MiGa.

przez **xmald** » czwartek, 29 czerwca 2017, 12:15

Bardzo elegancki i fajnie pomalowany, choć trochę syfu dodałoby mu jeszcze więcej uroku.

przez **Phantom** » czwartek, 29 czerwca 2017, 18:59

Bardzo ładny !
Gratulacje.
Jacek

przez **Aleksander** » czwartek, 29 czerwca 2017, 22:36

Też mi się podoba - fajnie pomalowany, ubrudzony wystarczająco, wydechy ładnie zróżnicowane kolorowo - chciałbym takiego na swojej półce (jedna z nielicznych "rur", które lubię)