1 raz nitowałem cały model - wyszło jak wyszło.
1 raz wyciskałem owiewkę, bo zestawowa popękała - nie wyszło.
1 raz malowałem metalizerami - wyszło tak sobie.
Co raz mi się coś łamało, gubiło etc. Chciałem wypchnąć już ten model z warsztatu bo z każdym poświęconym wieczorem brakowało mi coraz bardziej entuzjazmu do jego budowy, i to widać bo na końcu odpuściłem. Z pozytywów to tylko dużo doświadczenia na przyszłość, będę się starał nie popełniać tych samych błędów co tutaj, przede mną jeszcze duuuuuuużo nauki.
![Obrazek](http://i.imgur.com/NZAZF3N.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/hh5pQzH.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/DrnkXOT.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/Mxw0rjk.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/lh6GAC9.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/f4DE7dg.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/qKJWgpl.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/P0ALGXs.jpg)
![Obrazek](http://i.imgur.com/NnwSj0p.jpg)