przez Sebol » czwartek, 24 sierpnia 2017, 20:54
To ja może coś pomogę, chociaż nic odkrywczego pewnie nie napisze, a wolałbym też nie moralizować...
Poczekaj aż klej i spoina wyschną i przeszlifuj papierem ściernym. Jak wyciek jest duży, to możesz zacząć od papieru o gradacji 600 (lub 800), później 1200, a na końcu 2000 i wypolerować np. filcem lub kółkiem polerskim na mini wiertarce lub Dremelu.
Co bym mógł zaproponować, żeby uniknąć następnym razem takich wypadków, to w szczeliny lepiej jest zapuszczać małym pędzelkiem rozpuszczalnik Nitro. Rozleje się on wówczas kapilarnie w szczelinie, nadtopi plastik i po lekkim dociśnięciu lub nawet bez dociskania, elementy się połączą. Ja w zasadzie zrezygnowałem już dawno z kleju modelarskiego do plastiku. Lepiej jest kleić na klej cyjanoakrylowy zapuszczając nim szczeliny lub właśnie rozpuszczalnikiem Nitro. Trzeba wyczuć, które połączenie ma być mocniejsze, a które nie. Jak ma być mocne, to oczywiście cyjanoakryl, np. Kropelka, a jak połączenie ma być tylko symboliczne, to można z powodzeniem kleić na rozpuszczalnik. Ja nie widzę również przeciwwskazań, żeby na przykład dwie złożone połówki kadłuba lub połówki skrzydeł nie zapuszczać rozpuszczalnikiem Nitro. Powstaje mimo wszystko mocne i czyste połączenie.
Również do przyklejenia okienek bardziej bezpieczne według mnie jest używanie rozpuszczalnika niż kleju. Po przyłożeniu okienka zapuszczamy szczelinę rozpuszczalnikiem, on się rozlewa kapilarnie i wychodzi czyste i wystarczająco mocne połączenie. Do elementów przezroczystych unikałbym klejów cyjanoakrylowych, bo pozostawiają mgiełkę w reakcji z wilgocią w powietrzu, która jest później kłopotliwa do usunięcia.
Aha, czasami warto jest zamieścić zdjęcie, jeśli problem jest bardziej skomplikowany.
Pozdro
S.