To faktycznie fajny szczegół. Też tak kombinowałem przy budowie P-51 Lope's Hope Lopeza. Oj, z dziesięć lat temu

.
Jeśli ktoś potrzebuje taki słynny samolot z polskimi związkami to polecam Silver Lady HV-
Z z 61st FS.
Opony były standaryzowane, a różni producenci stosowali swoje bieżniki. Bez wpływu na trakcję samolotu.
Ale takiego kwiatka ze slickiem na jednej goleni, jak w tym niemieckim przykładzie Kuby nie ryzykowałbym na modelu Spitfire.