Modelarstwo z pasją

przez **Flacha** » wtorek, 6 lutego 2018, 00:42

Ktoś od jakiegoś czasu mi mówił żebym skleił wreszcie jakiś śmigłowiec. No to kleję

Wybór padł na pierwszy lotniczy model Miniartu i jednocześnie pierwszy seryjnie produkowany śmigłowiec konstrukcji Antona Flettnera.
A jako, że pisać za bardzo nie lubię to lecą fotki.

Obrazek

cdn

Reklama

przez **ARNI44** » wtorek, 6 lutego 2018, 01:54

Elegancko wygląda ,to małe śmigło jak myślę służy do chłodzenia silnika?

przez **Atlis** » wtorek, 6 lutego 2018, 07:16

Nie Erlend, do chłodzenia pilota... ;-)

Super ten Flettner.

przez **Mecenas** » wtorek, 6 lutego 2018, 07:45

Nie wiedziałem, że ten model jest już u nas dostępny. Jak zwykle Andrzeju fajny temat. Patrząc na Twoje zdjęcia to można odnieść wrażenie, że model sam się skleja...

Atlis napisał(a):Nie Erlend, do chłodzenia pilota... ;-)

Chyba coś Ci się zdrowo pomerdało, bo Arni to nie Erni...

przez **Atlis** » wtorek, 6 lutego 2018, 07:53

:-D 6 dni temperatur powyżej 38C...

przez **Łukasz_K** » wtorek, 6 lutego 2018, 08:19

Elegancko wygląda, ta zielona farba na silniku to jakiś błysk, czy lakierowany mat? Wygląda jak żyw.

przez **Flacha** » wtorek, 6 lutego 2018, 10:46

astarott napisał(a):Elegancko wygląda, ta zielona farba na silniku to jakiś błysk, czy lakierowany mat? Wygląda jak żyw.

Zielony i niebieski to RLMy z Bilmodela. Bez żadnych lakierów póki co.

przez **skusz** » wtorek, 6 lutego 2018, 16:36

Ślicznie wychodzi, silnik cacuszko. Niech się znawcy wypowiedzą, ale nie wiem czy środek nie powinien być RLM66 a nawet może RLM02?

przez **Flacha** » niedziela, 11 lutego 2018, 16:04

I jedziemy dalej z koksem. Dziś troszkę zabaw z kabelkami z przodu i wirniki.
Miniart dał trochę ciała z tymi elementami ponieważ wymyślił sobie, że pręcik plastikowy 1mm utrzyma całe łopaty. Żeby to miało sens to trzeba było łopaty do głowicy montować na wolframowym drucie a i sam pręt w łopatach wymienić na igły lekarskie. Dopiero wtedy całość jako tako trzyma się kupy.

Obrazek