ale twierdzenie Ireneusza
do mnie nie trafia.Wniosek jest z tego taki że w PZL nie przykładano do staranności przy malowaniu oznaczeń jakiejś bardzo dużej uwagi. Miało być czytelnie i trwale i tyle...
Powyższe zdjęcia mówią, że "te" szachownice namalowano od szablonu.
P.S. zdjęć z fejsa nie widziałem