Vierbein napisał(a):No, to ruszyła maszyna... Jak jest silnik, będzie i reszta

Gratuluję cierpliwości, takich sprężynek nie chciałoby mi się już plątać.
DUDE napisał(a):Tymczasem jest progres - wzbogaciłem nieco muskularny silniczek Rodena. W porównaniu z Edkowym jest zdecydowanie większy
W pierwszym, nieco zakurzonym warsztacie tego konkursu, o Albatrosie D.II kolega Jarek Gurgul pisze, że edkowe Mercedesy (ale tylko w Albatrosach) są dużo za małe. Czy ten Twój edkowy to z Albatrosa? Byłoby ciekawe porównanie.
Mercedes z Fokkera D.VII
Rodena jest w sam raz zwymiarowany - są w sieci brytyjskie plany zdobycznego Mercedesa z wymiarami w calach - można na tej podstawie dokładnie wyliczyć wymiary rzeczywistego silnika i tego pomniejszonego 48 razy.
Mercedes z Fokkera D.VII
Eduarda jest nieco za mały - o kilka procent. Można z tym żyć.
Mercedes z Albatrosów, Pfalzów i Rolandów
Eduarda to porażka - jest za mały o mniej więcej 12 procent, czyli skala około 1:57. Na przykład na odcinku cylindrów, od pierwszego do ostatniego, licząc od przodu pierwszego cylindra, szósty cylinder z Eduarda sięga do piątego z Rodena. Albo prościej - 6 cylindrów z Eduarda to tyle, co 5 cylindrów Rodena.
Jarek