Ciągniemy wózek dalej.
Płatowiec zmontowany, w zasadzie wyszlifowany. Udało się prawie bez szpachli, dolną część płata wkleiłem po prostu gęstym CA, do tego tylko punktowo płynna szpachla Gunze.
Kolektorów nie będzie - mało dobrych zdjęć i rysunków w sieci, kształt trudny do wykonania, konieczność powtórzenia 12 razy tego samego elementu - byłoby ryzyko, że się nie wyrobię. Będzie zatem jedna z późniejszych maszyn.
Wydechy a'la AZmodel są zbyt płaskie, ale ... tak zostawię. Rozwieciłem je tylko trochę.
Światła pozycyjne z przezroczystego polistyrenu, nie miałem odpowiednich szczoteczek do zębów pod ręką
. Pomaluję je transparentnymi farbkami.
Z pozdrowieniami
Hubert