[1:72] Lotnicze nowości i zapowiedzi rynkowe

[radoslaw6363]

Wyszła P-11c w 1/32 dla słabo widzących i wydaje mi się że szału ni ma
W 1/48 też kilka modeli jest W tej sprawie proszę pisać do Mirage Hobby
RXIII Lublin to wspaniała wiadomość i rzeczywiście coraz mniej tematów zostaje odłogiem
Brakuje PZL 43 i 46 czyli zamknięcie tematu rozpoczętego PZL 23A ,wiem że te modele IBG bierze pod uwagę

[Łukasz_K]

A gdyby ci wspomniani producenci jeszcze wzieli pod uwage sytuacje starszych panów ( jak ja ) i fakt, że nam starszym panom oczy wysiadają i zrobili coś w skali 1/48 albo i 1/32 to mozna by bylo byc szczesliwym.
Ale jak sie nie ma co sie lubi to się lubi co się ma.

Myślicie że to będzie kolejny krok po wyczerpaniu polskich tematów - przeskalowanie?

[potez]

Myślimy że po kilku kolejnych polskich modelach wezmą się za to na czym można zarabiać - jak każda firma, której sensem istnienia jest zarabianie pieniędzy. W 48 a już zwłaszcza w 32 nie wierzę - za duża inwestycja w formy żeby to się amortyzowało - przy łosiu w 72 za 80 zeta już jest płacz hen od hal że drogo a co by było jakby model w 48 kosztował 200 PLN? Ile sztuk tego zostanie kupionych? 100?

[Jacek Bzunek]

a co by było jakby model w 48 kosztował 200 PLN? Ile sztuk tego zostanie kupionych? 100?

Wypada znaleźć taki temat żeby się dobrze sprzedał. Edek z wyjątkiem Avii B-534 nie męczy świata Aviami, Aero, Letovami czy innymi Zlinami. Chociażby Tucano (Super albo nie Super), PC-7/9/21, międzywojenne brytyjskie silver wings'y albo Breguet XIX w 50 wersjach i malowaniach czy inny ... Potez XXV.

[Atlis]

...pudełko z Aero MB-200 od Edka w 1/48 otrzymałoby poduszkę i kadzidełka.

[Łukasz_K]

Edek ... nie męczy świata...

W sumie racja, ciekawe tylko czy pójdą tą drogą?

[CzarekB]

Tak z miesiąc temu czytałem artykuł na temat udokumentowanej sprzedaży modeli samolotów.
Okazuje się, że skala 1/72 stanowi mniej niż 18% totalnej sprzedaży. Nadal prowadzi 1/48 , 45% całości, 1/32 jest na drugim miejscu, 29%. Reszta to inne skale razem wzięte.
Firmy z Polski chcąc wejść na rynek światowy powinny zaczac robic dobre modele w skalach które się sprzedają na świecie.
Przynajmniej ja tak mysle.
Jeśli trzeba zaplacic okolo $100.00 za model WNW w skali 1/32 to ja bym osobiscie nie miał problemu zapłacić tyle samo za dobrej jakości model PZL P-11c w 1/32 z plastiku. Albo RWD-8, Lublin, itp, itd.
Modele z żywicy osobiście mnie nie interesują, ot tak, kwestia gustu.
I tyle, moje na ten temat zdanie. Nic wiecej.

[Łukasz_K]

Tak z miesiąc temu czytałem artykuł na temat udokumentowanej sprzedaży modeli samolotów.
Okazuje się, że skala 1/72 stanowi mniej niż 18% totalnej sprzedaży. Nadal prowadzi 1/48 , 45% całości, 1/32 jest na drugim miejscu, 29%. Reszta to inne skale razem wzięte.

Jestem zaskoczony, może jakieś źródło? A może chodzi o wartość nie ilość?

[radoslaw6363]

Oj też mi się nie zgadza 1/32 popularniejszy od 1/72

IBG poprawiło ,,Łosia'' ma być w sprzedaży na początku września

[potez]

Oj też mi się nie zgadza 1/32 popularniejszy od 1/72

wszystko się zgadza. W pralechickiej Polsce to 72 może sobie królować i może być nazywane królewską skalą przez fan-boyów. Ale na świecie to skala mało interesująca. Z wiekiem jak się wzrok pogarsza to i 48 jest małe, 32 czy 24 optymalne.
Nawet teoria wygrywania zmieniła się z 72 na 32
Sorry taki mamy klimat

[GrzeM]

Zapewne chodzi też o wartość sprzedaży a nie liczbę modeli.

[potez]

Nawet zakładając, że przeciętny model w 72 jest dwa razy tańszy niż w 48 to i tak 72 ilościowo wychodzi gorzej.
A moi drodzy jeśli prowadzi się biznes niszowy to jaka jest możliwość zwiększania ilości? Zero. Trzeba milkowac istniejących klientów, więc robi się dodatki ,sety ,royal classy, expert sety i inne duperszwance, żeby zadowolony klient zapłacił kilka razy za to samo. Na marudach placzących że 80 złotych za Łosia to za dużo bo on by chciał 60 to nikt się nie utrzyma. Sponsorami kolejnych modeli też nie będą najaktywniejsi uczestnicy tego i podobnych wątków plus gównoburzy na grupach fejsowych- bo ilu ich jest? 20-30 osób w Polsce?

[Pasqual]

Proste doświadczenie. Wchodzimy na Hannants, zaznaczamy modele wtryskowe, pozycje na stocku i ile wyjdzie nam pozycji w poszczególnych skalach? 1/72_105 stron, 1/48_48, 1/32_13 (wziąłem filtr po 25 na stronę). Czyli tak duży sklep robi sobie martwy stock.... taaaa... " i nikt nam nie udowodni, że czarne jest czarne, a białe jest białe". Głupie angole. Drugi koniec świata HLJ zestawy stockowe 1/72 - 226 pozycji, 1/48 - 101, 1/32-15. Głupie skośnookie. Przypomina mi się mój dawny szef. "Sprzedaż we wrześniu jest o 15% większa niż w sierpniu i tak należy planować. Ale szefie, nie wskazują na to dane ani z zeszłego roku, 2,3,,,5 lat. Tak jest bo ja to wiem!" Plany przeszacowane firma upadła. Ktoś poda jakieś twarde, możliwe do weryfikacji dane?
PS.
Łośki z FLY na KS Model maja status - wyprzedane.

[potez]

Proste doświadczenie wiodące tam gdzie twój szef firmę zaparkował. Co ma wspólnego szerokość asortymentu ze sprzedażą? Statystycznie zawsze działa zasada Pareto. 80/20. 80% można wywalic i da się bez problemu żyć i zarabiać kasę. Historycznie i Ilościowo zawsze 72 było najwięcej, 48 zaczęła się na przełomie lat 70/80, 32 na poważnie to już atak chińczyków i XXI wiek. W liczbach dostępnych pozycji ten trend się trzyma ale udział 72 słabnie. No i nie ma w gwarancji, że w tych najważniejszych dla firmy 20% będzie większość modeli w 72. To nie jest martwy stok, to jest po prostu komplementarność oferty. W czasach internetu trzeba mieć praktycznie dostępne wszystko bo zawsze się znajdzie jakiś zawiedziony idiota, który zrobi syf w necie , że nie mógł od ręki kupić modelu firmy X w skali y. A co do twardych danych to Polska nie jest pępkiem świata dla produkcji modelarskiej i raczej nasz kraj taki piękny nie jest targetem dla którejkolwiek z firm spoza Polski ;)

PS.
Łośki z FLY na KS Model maja status - wyprzedane.

Zdziwiłbym się gdyby było inaczej

[CzarekB]

Osobiście to ja się już dawno nauczyłem nie dyskutować z ludźmi cierpiącymi wiedzę o wszystkim z internetu.

Moja informacja pochodzi z opublikowanych badań rynku przeprowadzonych przez firmę z Chin, w celu zbadania możliwości rozwoju przemysłu i ewentualnych możliwości inwestycyjnych. Mam do tego dostęp tylko dla tego, że firma w której pracuje zapłaciła spore pieniądze żeby być na liście przedsiębiorstw badanych i obdarzonych wynikami badań trwających prawie trzy lata.
Informacja dotyczy modeli SPRZEDANYCH w sklepach detalicznych jak i internetowych a nie tych "in stock". No ale nie widze sensu spierać się tutaj o nic z ludźmi wiedzącymi wszystko o wszystkim. Wy wiecie swoje, ja wiem swoje. I niech tak zostanie.

Aha, jeszcze jedno. Zapraszam was na imprezy modelarskie w USA, Kanadzie, Ameryce Południowej. Przyjedźcie i zobaczcie ile jest modeli wystawionych w skali 1/72 a ile w 1/48, 1/32 i większych. 5-6 pustawych stołów w 1/72, 30 albo i więcej w 1/48 i 1/32. Dość często na stoły z modelami w 1/72 dostawiane są pojazdy w tej skali żeby zrobić więcej miejsca na te większe. Tak jest tutaj, jak jest u was, nie wiem. Ale ktos inny wie na 100 %.
Pozdrawiam,